Kanada. Prowincja Alberta zaprzestaje stosowania AstraZeneki

Świat
Kanada. Prowincja Alberta zaprzestaje stosowania AstraZeneki
PAP/EPA/REHAN KHAN
Kanadyjska prowincja zrezygnowała ze szczepień preparatem firmy AstraZeneca

Kanadyjska prowincja Alberta podjęła decyzję o zaprzestaniu stosowania preparatu AstraZeneca jako pierwszej dawki szczepionki przeciw Covid-19. Istniejące zapasy zostaną podane wyłącznie jako druga dawka.

Ministerstwo zdrowia Alberty podjęło taką decyzję w związku z niepewnymi terminami dostaw szczepionki AstraZeneca.

 

Jak przekazało we wtorkowym komunikacie biuro prasowe resortu, dostawy szczepionek Pfizer-BioNTech i Moderna są stałe i wystarczające.

 

Agencja Canadian Press podała, że w związku z problemami ciągłości dostaw oraz obawami dotyczącymi przypadków zakrzepicy po podaniu szczepionki AstraZeneca, także inne prowincje Kanady mogą podjąć podobną decyzję.

Druga dawka zapewniona

Premier Kanady Justin Trudeau powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej, że "najlepszym podejściem do szczepień było zapewnienie zdywersyfikowanego portfela dostawców" i takie właśnie były decyzje Ottawy. Podkreślając, że szczepionki zaakceptowane w Kanadzie są bezpieczne i skuteczne, premier dodał, że ostateczne decyzje podejmują prowincje.

 

- Każdy, kto zaszczepił się szczepionką AstraZeneca, podjął właściwą decyzję (…) Ci, którzy otrzymali pierwszą dawkę, będą mogli otrzymać drugą - dodała federalna naczelna lekarz kraju Theresa Tam.

 

ZOBACZ: Zakrzepica po szczepionce AstraZeneki częściej występuje u kobiet

 

Podkreśliła, że bezpieczeństwo i skuteczność szczepionek są na bieżąco monitorowane, analizowane będą oczekiwane wyniki brytyjskich prac nad podawaniem dawek dwóch różnych preparatów. Poinformowała też, że dotychczas ok. 2 mln Kanadyjczyków otrzymało pierwszą dawkę AstraZeneki.

 

W Kanadzie od połowy kwietnia zarejestrowano 12 przypadków zakrzepicy po podaniu szczepionki AstraZeneca, zmarły 3 osoby.

Przodują Pfizer i Moderna

Do końca czerwca Kanada oczekuje dostaw ponad 1,6 mln dawek szczepionki AstraZeneca - poinformował we wtorek minister ds. międzyrządowych Dominic LeBlanc. Rządowy harmonogram podaje, że do końca czerwca br. Kanada powinna otrzymać 18 mln dawek szczepionki Pfizer-BioNTech i od 8 do 10 mln dawek szczepionki Moderna.

 

Następnie, do końca września, spodziewanych jest ok. 15 mln dawek szczepionki Pfizer-BioNTech i do 28 mln dawek szczepionki Moderna. Ok. 85 proc. podanych dotychczas szczepionek to właśnie Pfizer-BioNTech i Moderna - informowała Canadian Press.

 

ZOBACZ: Unia Europejska nie złożyła zamówienia szczepionki AstraZeneca. "Zobaczymy, co będzie się działo"

 

Trudeau podkreślił, że Kanada jest obecnie w pierwszej trójce krajów G20, jeśli chodzi o liczbę dziennie zaszczepionych. Dodał, że przy obecnym tempie szczepień możliwe będzie "lato jednej dawki, jesień po dwóch dawkach i powrót do większej normalności", ale powtórzył jak ważne jest utrzymanie zasad bezpieczeństwa i zatrzymanie rozprzestrzeniania się zakażeń wewnątrz społeczności.

 

W minionym tygodniu rząd Kanady i lekarze stanęli wobec problemu komunikacji, który został wywołany przez National Advisory Committee on Immunization (NACI), krajowy komitet doradczy w sprawie szczepionek. NACI, zespół ekspertów wydających rekomendacje dla rządu w sprawie szczepionek przed ich dopuszczeniem do użytku, zajął stanowisko, że ci Kanadyjczycy, u których ryzyko zakażenia się Covid-19 jest niewielkie, mogą poczekać aż staną się dla nich dostępne szczepionki Pfizer-BioNTech lub Moderny.

"Szczepionki mRNA są preferowanymi"

Wiceprzewodnicząca NACI dr Shelley Deeks powiedziała podczas konferencji prasowej, że "szczepionki mRNA są preferowanymi szczepionkami", zaś "szczepionki wektorowe (jak AstraZeneca - red.) są skuteczne, ale są sygnały o bezpieczeństwie, jest ryzyko z nimi związane i choć jest to bardzo rzadkie, to każdy ma prawo do wyboru bazującego na informacji".

 

Tymczasem Trudeau, jego ministrowie i lekarze od miesięcy powtarzali, że najlepsza szczepionka to ta, która pierwsza jest dostępna, a szczepionki dopuszczone do użytku w Kanadzie są bezpieczne. Premier zaszczepił się zresztą właśnie preparatem AstraZeneca.

 

ZOBACZ: Wielka Brytania. Szczepionka AstraZeneca nie dla osób poniżej 40. roku życia?

 

Najnowsze badanie Leger dla Association for Canadian Studies wskazuje, że 82 proc. Kanadyjczyków już jest zaszczepionych lub zamierza się zaszczepić, gdy przyjdzie na nich kolej. Natomiast według rządowych danych ok. 40 proc. Kanadyjczyków otrzymało przynajmniej jedną dawkę szczepionki, zaś jak mówił we wtorek Trudeau, przynajmniej 75 proc. zaszczepionych jest niezbędne do uzyskania odporności zbiorowej.

ac / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie