Wólka Radzymińska: Pożar dworku przy ul. Leśnej. Z ogniem walczyło ponad 100 strażaków
Całą noc trwała akcja gaśnicza w Wólce Radzymińskiej (powiat legionowski) na Mazowszu, gdzie doszczętnie spłonął budynek mieszkalny. Z żywiołem walczyło 100 strażaków. Dogaszanie zgliszcz trwało do niedzielnego przedpołudnia.
Po dworku przy ul. Leśnej w Wólce Radzymińskiej zostały tylko zgliszcza. Ogień strawił cały dach budynku o długości 30 metrów i szerokości 10. Z pożarem obiektu, który powstał po przebudowie starych zabudowań gospodarczych, walczyło blisko 30 zastępów straży pożarnej i ponad 100 strażaków.
Problemy w walce z żywiołem
Strażacy wezwanie do pożaru dostali w sobotę około godz. 23. Kiedy strażacy dojechali na miejsce ogień zajął cały dach budynku.
- Konstrukcja dachu uniemożliwiała szybkie dotarcie do zarzewia ognia, ponieważ na stary dach budynku został nałożony nowy dach, co mocno utrudniało działania gaśnicze - poinformował mł. bryg. Łukasz Szulborski, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
ZOBACZ: Pożar w Jakubowie. Spłonęła zabytkowa plebania
Strażacy musieli stopniowo rozbierać fragmenty dachu, żeby móc dostać się do źródła ognia. Mimo użytych sił i środków, w tym także specjalistycznych urządzeń, strażakom udało się opanować pożar dopiero w niedzielę nad ranem.
Nikt nie został poszkodowany
- Nikt z mieszkańców nie został poszkodowany i nikt nie ucierpiał. W chwili obecnej na miejscu są właściciele budynku, jednak nie wiemy, czy mieszkali tam na stałe, czy też budynek służył im jedynie jako domek letniskowy - zaznaczył w niedzielę przed południem mł. bryg. Łukasz Szulborski, rzecznik legionowskiej straży.
Czytaj więcej