Szczenięta i kocięta w "paczkach niespodziankach". Uratowano 160 zwierząt
160 szczeniąt i kociąt uratowali chińscy obrońcy praw zwierząt. W magazynie w mieście Chengdu zwierzęta zapakowane były w kartony. Miały być częścią tzw. blind boxes.
Paczki ze zwierzętami oznaczone były jako zwykłe przesyłki i miały trafić do adresatów w różnych zakątkach Chin. Cztery z odnalezionych zwierząt zmarły w magazynie, większość jest chora. Służby odkryły paczki w poniedziałek 3 maja.
Żywe "blind boxes"
Kartony ze szczeniakami i kociętami były tak zwanymi "blind boxes". Klienci płacą i nie wiedzą co tak naprawdę zamawiają. Ryzykują mają nadzieję, że uda im się kupić coś cennego.
Mogą jednak i stracić pieniądze, jeśli paczka zawierać będzie bezwartościowe rzeczy. Służby już wszczęły śledztwo w sprawie przesyłania żywych zwierząt. W Chinach taka działalność jest nielegalna.
ZOBACZ: Nieżywa krowa i martwe cielaki przywiązane do ściany w gospodarstwie na Lubelszczyźnie
Jedna z paczek była zaadresowana do Shenzhen, które jest oddalone od Chengdu o ponad 1700 km. Organizująca przesyłki firma kurierska ZTO Express złożyła publiczne przeprosiny. Zawiesiła również niektóre usługi i zobowiązała się "wprowadzić skuteczne środki", aby zapobiec podobnym sytuacjom.
Wysyłanie pocztą jakichkolwiek żywych zwierząt stanowi naruszenie chińskich przepisów dotyczących bezpieczeństwa zwierząt i kontroli chorób.
Czytaj więcej