Festiwal Open'er przniesiony na przyszły rok. Jest jednak "dobra wiadomość"
Organizatorzy festiwalu Open'er poinformowali, że zmuszeni są przenieść imprezę na 2022 rok. Nowa data to 29 czerwca-2 lipca. "Mimo wszystko nie wyobrażamy sobie lata bez Was, mamy dobrą wiadomość. W tym roku również spotkamy się w Gdyni" - przekazano, zapowiadając "Open'er Park". "Więcej informacji wkrótce" - zaznaczono.
2020 r. postawił organizatorów wydarzeń muzycznych w sytuacji bez wyjścia. Konieczne było odwołanie koncertów bądź przeniesienie ich na późniejszy termin. Wizja masowych szczepień i lockdown dawały nadzieję na normalność w kolejnym sezonie. Jednak następujące po sobie fale pandemii skutecznie ostudziły zapał branży.
ZOBACZ: Koronapaszporty w USA. Będzie można iść m.in. na mecz, koncert i do teatru
W tym sezonie miłośnicy muzyki nie spotkają się na hiszpańskiej Primaverze. Wiadomo także, że w terminie nie odbędzie się Glastonbury.
Przez ostatnie tygodnie ważyły się także losy Open'era. Mimo, że zapewniano o pomysłach na "zorganizowanie wydarzenia w każdej opcji", poza koncertami online zdecydowano o przesunięciu edycji na kolejny rok.
"Trudny moment"
"To dla nas trudny moment. Kolejny w trakcie pandemii. Przez ostatnie kilka miesięcy walczyliśmy i zrobiliśmy bardzo dużo, żeby tegoroczna edycja Open’er Festival się odbyła. Chociaż jesteśmy przekonani, że powrót świata festiwali jest już bardzo blisko, to akurat ten wyścig z czasem przegrywamy" - czytamy w najnowszym oświadczeniu.
Organizator koncertu zapewnia, że chce, aby "powrót na Open’era był doświadczeniem pełnym". "Żeby to był czas wypełniony muzyką, kulturą, sztuką, rozrywką i zabawą w miejscu, formule i przestrzeni, które dobrze znacie. W skali i o sile, którą wspólnie zbudowaliśmy przez ostatnie 20 lat" - podkreślono.
"Proces wychodzenia z pandemii postępuje, szczepienia trwają, ale niestety z oczywistych powodów, zarówno lokalnych jak i międzynarodowych, braku planu na najbliższe miesiące i obowiązujących restrykcji - początek lipca w Polsce to nie jest jeszcze czas, kiedy będziemy w stanie zorganizować Open’er Festival, w skali i formie na które czekacie" - wyjaśniono w komunikacie.
"Dobra wiadomość"
"Jesteśmy zmuszeni przenieść festiwal na 2022 rok - Open’er Festival odbędzie się w dniach 29 czerwca-2 lipca. Spotkamy się wtedy ponownie w Gdyni na Lotnisku Gdynia-Kosakowo i z pełną mocą kilkudziesięciu tysięcy osób przeżywać będziemy cztery dni wolności, za którą tak bardzo tęsknicie. Wspólne festiwalowe doświadczenia będą warte tego oczekiwania. Widzimy, jak ogromny głód muzyki i spotkań towarzyszy wszystkim dokoła i nie mamy wątpliwości, że przyszły rok festiwalowy będzie rekordowy pod wieloma względami" - dodano.
"Wszystkie zakupione bilety zachowują ważność w 2022 roku. Wystartowała również sprzedaż nowych. Dużą część obecnego line-upu zobaczycie na festiwalu również w przyszłym roku - już teraz swój udział potwierdzili Twenty One Pilots, Michael Kiwanuka, Destroyer, Badbadnotgood oraz Seasick Steve. Przestrzeń Open’era 2022 wypełni również muzyka nowych, świetnych artystów. O szczegółach będziemy Was informować w najbliższym czasie. Najlepsze przed nami" - zapewniono.
Przyznano, że odwołanie największych międzynarodowych festiwali drugi rok z rzędu jest bezprecedensowe, a ich powrót jest bardzo ważny dla dalszego rozwoju kultury.
"Mimo wszystko nie wyobrażamy sobie lata bez Was, mamy dobrą wiadomość. W tym roku również spotkamy się w Gdyni. Co więcej, spędzimy tam razem kilka tygodni na wyjątkowym, nowym wydarzeniu, o szczegółach którego poinformujemy Was już niedługo" - podsumowano.
Będzie "Open'er Park"
Godzinę później organizatorzy zaproponowali "Open’er Park" - wydarzenie zaplanowane od 15 lipca do 22 sierpnia w Gdyni. "Więcej informacji wkrótce" - podano.
"Testowy" festiwal
Także zachód Europy stara się bawić pomimo pandemii. W jednym z holenderskich miasteczek odbył się "testowy" festiwal Back to Live. Jego uczestnicy musieli przedstawić negatywny wynik testu na koronawirusa. Byli zobowiązani nosić maseczki ochronne i czujniki śledzące ruch.
This weekend we got to be a part of the first festival in a long time.
— De Staat (@destaat) March 22, 2021
It all felt a bit like a dream, and then it just felt like… an actual real fun gig.
Who knew? 🤷♂️
Fuel to our fire.
Thanks for making it happen, #BackToLive.
Let's do this again, yeah?
Pics by @Benz pic.twitter.com/TmBH6UHIo8
Natomiast w Barcelonie ponad 5000 osób wzięło udział w pierwszym w tym roku koncercie muzycznym w hali koncertowej Pałacu Sant Jordi. Uczestnicy zachowywali restrykcje epidemiczne, z wyjątkiem dystansu społecznego.
5,000 attend Barcelona concert after COVID-19 screenings. https://t.co/OQJGG7UsUW pic.twitter.com/6apPFzQDh8
— CBS News (@CBSNews) March 28, 2021
Poza udziałem w badaniach antygenowych musieli przed wejściem na salę zmierzyć też temperaturę ciała oraz założyć maski ochronne.
Jak poinformowały służby sanitarne Katalonii, w trakcie przeprowadzonych przed koncertem badań udało się potwierdzić zakażenie koronawirusem u sześciu osób, które zamierzały wziąć udział w wydarzeniu.
Czytaj więcej