Katastrofa wiaduktu w Meksyku. Prezydent zapowiada trzy śledztwa
Co najmniej 23 osoby zginęły, a 65 trafiło do szpitala w wyniku zawalenia się na ulicę części wiaduktu pod jadącym pociągiem metra w stolicy Meksyku w poniedziałek późnym wieczorem - poinformowały lokalne władze. Wśród ofiar są dzieci.
Wcześniejszy bilans mówił o 15 zabitych. Burmistrz Meksyku Claudia Sheinbaum powiadomiła, że siedem hospitalizowanych osób jest w poważnym stanie i przechodzi operacje.
ZOBACZ: Tajwan. Katastrofa kolejowa w pobliżu miasta Hualian. Niemal 50 zabitych
Na miejscu nadal trwa akcja ratunkowa; służby sprawdzają czy w wagonach, które spadły na ulicę, nie został żaden z poszkodowanych. Akcja została tymczasowo przerwana niedługo po rozpoczęciu w obawie przed zawaleniem się kolejnej części wiaduktu.
Przebieg zdarzenia
Do zdarzenia doszło ok. 22.20 (ok. godz. 5.20 we wtorek czasu polskiego), między stacjami Olivos i Tezonco w południowej części stolicy.
Nagrania emitowane przez meksykańskie media i udostępniane na mediach społecznościowych pokazywały, że biegnący na wysokości 20 metrów nad ziemią wiadukt zawalił się na ulicę podczas przejazdu pociągu metra linii 12.
ZOBACZ: Szczecin: wagony uciekały z jadącego pociągu. Zablokowały przejazdy kolejowe
Sheinbaum powiedziała, że ze wstępnych oględzin wynika, że przyczyną runięcia wiaduktu było załamanie się dźwigara podtrzymującego konstrukcję. Wszczęto dochodzenie w sprawie.
Na zdjęciach widać, że część wagonów spadła na autobus i co najmniej dwa samochody.
Testigos del lugar captaron en video cuando el puente elevado del @MetroCDMX ya había aplastado varios vehículos en la zona de Avenida Tláhuac, colonia Los Olivos de la alcaldía Tláhuac pic.twitter.com/KXuVrU85Cl
— Reporte Índigo (@Reporte_Indigo) May 4, 2021
A tragedy occurred, the metro on line 12 with the bridge in Mexico City fell, there are many injured and people trapped in the wagons, I hope their relatisituation.ot in that situation
— Yessi 🇲🇽 (@HamiltonYessica) May 4, 2021
#MetroCDMX #Linea12 pic.twitter.com/zxVZ05iVp6
Burmistrz Meksyku Claudia Sheinbaum dodała, że pod gruzami utknął samochód, a ratownicy szukają ocalałych.
Na miejsce przyjechały dziesiątki ambulansów i radiowozów.
"Skargi i nieprawidłowości"
Według agencji EFE wiadukt został zbudowany podczas kadencji obecnego szefa MSZ Marcelo Ebrarda jako burmistrza Meksyku (2006-2012). Jak notuje Associated Press, budowie linii 12 metra towarzyszyły "skargi i oskarżenia o nieprawidłowości".
WIDEO: Wiadukt kolejowy spadł na jezdnię
Okoliczni mieszkańcy podawali w mediach społecznościowych, że od dawna zgłaszane były skargi dotyczące złego stanu wiaduktu w związku z trzęsieniem ziemi, jakie nawiedziło Meksyk we wrześniu 2017 r.
"To, co zdarzyło się dzisiaj, jest okropną tragedią. Solidaryzuję się z ofiarami i ich rodzinami. Oczywiście przyczyny muszą być zbadane i odpowiedzialność określona" - napisał na Twitterze Ebrard, uważany za możliwego następcę obecnego prezydenta Meksyku, Andresa Manuela Lopeza Obradora.
Katastrofa w Meksyku: będą trzy śledztwa
Prezydent Meksyku Andres Manuel Lopeza Obrador zapowiedział we wtorek, że w sprawie przyczyn katastrofy metra w stolicy kraju toczyć się będą równoległe śledztwa prokuratury federalnej, prokuratury okręgowej miasta Meksyk i wyspecjalizowanej firmy zagranicznej.
Z powodu zawalenia się na ulicę części wiaduktu pod jadącym pociągiem metra w stolicy Meksyku w poniedziałek późnym wieczorem (czasu lokalnego) 23 osoby zginęły, a 79 zostało hospitalizowanych.
Obrador obiecał, że przyczyny katastrofy zostaną wyjaśnione w ramach "pogłębionego dochodzenia", które pozwoli ustalić, kto jest odpowiedzialny za ten wypadek.
Francuski koncern energetyczno-transportowy Alstom poinformował we wtorek po południu, że skłonny jest pomóc władzom Meksyku w przeprowadzeniu śledztwa, które pozwoli wyjaśnić przyczyny katastrofy. Alstom należał do konsorcjum, które budowało linię 12.
Wiadukt linii 12 powstał podczas kadencji obecnego szefa MSZ Marcelo Ebrarda jako burmistrza Meksyku (2006-2012). Linia została otwarta w październiku 2012 roku, jednak dwa lata później zamknięto ją z powodu wykrytych błędów konstrukcyjnych. Ruch wznowiono w listopadzie 2015 roku.
Nie jest to pierwszy w tym roku śmiertelny wypadek w meksykańskim metrze. 9 stycznia pożar wybuchł na bocznicy metra w centrum stolicy, zabijając jedną osobę i powodując zatrucie dymem u 30 innych. Organizacje obywatelskie krytykowały wcześniej kruchy stan infrastruktury i utrzymania systemu metra.
Metro w mieście Meksyk należy do najczęściej używanych na świecie. Codziennie korzysta z niego ok. 6 milionów mieszkańców.
Czytaj więcej