Premier w Sejmie podziękował Lewicy i nie tylko. "Rzeczowy, merytoryczny dialog"

Polska
Premier w Sejmie podziękował Lewicy i nie tylko. "Rzeczowy, merytoryczny dialog"
PAP/Rafał Guz
Premier przemawia w sejmie przed głosowaniem nad KPO

- Apeluję do sił politycznych: odłóżmy swary; przystąpmy do głosowania z odpowiedzialnością za los Polski; głosujemy nad ustawą o polskiej racji stanu - powiedział we wtorek w Sejmie premier Mateusz Morawiecki.

- Dziś powiedzmy głośne "tak" dla rozwoju Polski, głośne "tak" dla rozkwitu Polski dzięki środkom unijnym; to duża szansa na szybkie wyjście z pandemii Covid-19 - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas debaty sejmowej nad projektem ustawy ws. ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE.

Egzamin dojrzałości z członkostwa w UE

Szef rządu mówił, że 17 lat temu Polska przystąpiła do Unii Europejskiej i dzisiaj trzeba przypomnieć o tym, jak bardzo mocno tamta decyzja oparta była o szeroki konsensus społeczny.

 

WIDEO: Morawiecki apeluje: przystąpmy do głosowania z troską o los Polski

  

 

- Zbliża się nasza 18. rocznica wejścia do Unii Europejskiej, ale ten egzamin z dojrzałości, ta dojrzałość, właściwie będzie przetestowana już dzisiaj - powiedział.

 

ZOBACZ: Ziobro o decyzji ws. głosowania. "Chcemy być lojalni wobec i koalicjantów, i wyborców"

 

Jak mówił, podczas głosowania nad ustawą w sprawie wyrażanie zgody na ratyfikację, "będziemy mogli wyrazić swoje mocne za uczestnictwem Polski w Unii Europejskiej, za wykorzystywaniem środków, które są nam przekazywane do dyspozycji, bądź wyrazić wobec tego sprzeciw".

Kierunek geopolityki musi być szanowany

Morawiecki dodał, że już po pierwszych latach transformacji środowiska wywodzące się z NSZZ Solidarność, w szczególności - mówił - z Porozumienia Centrum, bardzo mocno wskazywały na to, że UE i NATO to jest nasz kierunek rozwoju i kierunek geopolityki, który musi być przez wszystkie siły polityczne szanowany. Zaznaczył, że te cele bardzo szybko zostały uznane przez wszystkie kluby parlamentarne i przez prawie wszystkie partie. - To były cele, które nas przez wiele lat, dziesięcioleci łączyły - podkreślił.

 

- Dziś zatem powiedzmy raz jeszcze głośne "tak" dla rozwoju Polski, głośne "tak" dla rozkwitu Polski dzięki środkom unijnym. To duża szansa na szybkie wyjście z pandemii, szybkie wyjście z COVID-19 - oświadczył Morawiecki.

Polacy chcą sami siebie pokrzywdzić

Premier podkreślił, że głosowanie w sprawie projektu ustawy ratyfikującej decyzję Rady o zasobach własnych dotyczy "przyjęcia bądź nie środków unijnych na polski rozwój na najbliższą dekadę". - Ta decyzja jest jedną z najważniejszych decyzji na najbliższe dziesięć, dwadzieścia lat - podkreślił Morawiecki.

 

Według niego, jeżeli doszłoby do odrzucenia ustawy, to "wielu zadawałoby retoryczne i trochę ironiczne pytanie: nie pozwolili Polacy, żeby pokonała ich pandemia, nie pozwolili, żeby kryzys gospodarczy dotknął ich tak, jak inne kraje w Europie, ale sami siebie postanowili pokrzywdzić poprzez brak przyjęcia tak wielkich środków netto".

 

- To około 770 mld zł dla polskich rolników, polskich rodzin, szkół i szpitali. Nie wolno nam zmarnować takiej szansy, nie wolno nam zmarnować drugiego Planu Marshalla - apelował szef rządu.

Kraje-skąpcy

Jak dodał, "nie wolno igrać taką szansą, bo ona rzeczywiście jest bezprecedensowa". - Przez brak przyjęcia tej ustawy ucieszylibyśmy przede wszystkich tych - jak nazwaliśmy (kraje) skąpców - którzy nie chcieli przekazywać tych środków dla krajów Europy Środkowej - zaznaczył Morawiecki.

 

Ratyfikacja decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE przez wszystkie kraje unijne jest potrzebna do uruchomienia zarówno Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2021-2027, jak i Funduszu Odbudowy. Polska z unijnego budżetu i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł w ciągu kilku lat.

Premier dziękuje Lewicy i PSL

Chciałem podziękować wszystkim, którzy w procesie konsultacji nad projektem ustawy ws. ratyfikacji decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE, skierowali swoje merytoryczne uwagi. Chciałem podziękować klubowi Lewicy, bo przekazała nam najbardziej kompleksowy dokument - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

 

Jak podkreślił premier, chciałby m.in. podziękować Lewicy, bo "przekazała nam najbardziej kompleksowy dokument, długi 80-stronnicowy, merytoryczny dokument". "Dlatego weszliśmy w dialog bardzo konkretny. I chciałbym powiedzieć, że ten rzeczowy, merytoryczny dialog z Lewicą zaowocował włączeniem do Programu Odbudowy kilku ważnych postulatów. Te postulaty znalazły się w takim kształcie, w jakim uzgodniliśmy, w Krajowym Programie Odbudowy i przesłane zostały wczoraj do Komisji Europejskiej. Dotrzymujemy słowa" - mówił.

 

- Chciałem też podziękować za inspirację posłom PSL. Za interpelacje, za różne problemy, które zostały podnoszone, bo z tych refleksji również skorzystaliśmy. One też spowodowały, że ten program jest też dziś bogatszy - zaznaczył Morawiecki.

 

Jednocześnie premier podziękował wszystkim innym - niewymienionym w przemówieniu - "za dodatkowe propozycje, za refleksje związane z Programem Odbudowy i wykorzystaniem środków unijnych". - To był dla nas bardzo intensywny okres paru miesięcy dialogu i to dialogu, z którego bardzo obficie skorzystaliśmy, również w bardzo szerokich konsultacjach społecznych - podsumował szef rządu

pdb / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie