Bruksela wezwała ambasadora Rosji. Chodzi o sankcje na urzędników UE

Świat
Bruksela wezwała ambasadora Rosji. Chodzi o sankcje na urzędników UE
Pixabay/zdjęcie ilustracyjne
Parlament Europejski

Sekretarze generalni Komisji Europejskiej i Służby Działań Zewnętrznych (EEAS) Ilze Juhansone i Stefano Sannino wspólnie wezwali w poniedziałek ambasadora Federacji Rosyjskiej przy UE Władimira Czyżowa. Zakomunikowali mu zaniepokojenie "skumulowanym wpływem" ostatnich działań Moskwy na relacje z Unią.

Ambasador Czyżow został poinformowany o "zdecydowanym odrzuceniu i zdecydowanym potępieniu" przez instytucje UE i państwa członkowskie decyzji o wpisaniu na "czarną listę" z zakazem wjazdu ośmiorga przedstawicieli instytucji Unii Europejskiej i krajów unijnych. Wśród osób objętych zakazem są m.in. wiceprzewodnicząca KE Viera Jourova, oraz David Sassoli, szef Parlamentu Europejskiego.

 

Jest to działanie, "które miało podłoże czysto polityczne i nie ma żadnego uzasadnienia prawnego" - czytamy w oświadczeniu unijnej dyplomacji przesłanym przedstawicielom mediów.

 

"Sekretarze generalni I. Juhansone i S. Sannino przypomnieli także o wydaleniu przez Rosję czeskich dyplomatów (...), wyrażając głębokie zaniepokojenie skumulowanym wpływem tych wszystkich decyzji na stosunki między UE i rządem Federacji Rosyjskiej" - poinformowała EEAS.

"Czarna lista" przedstawicieli UE

Oprócz dwojga wysokiej rangi przedstawicieli UE Rosja umieściła na swojej "czarnej liście" urzędników z Łotwy i Estonii odpowiedzialnych za politykę językową (Łotyszy: Ivarsa Abolinsa i Marisa Baltinsa oraz Estończyka Ilmara Tomuska).

 

ZOBACZ: Nawalny na rozprawie sądowej. Powiedział, że "wygląda jak szkielet"

 

Zakazem wjazdu objęty został także Jacques Maire, członek delegacji francuskiej w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy, jak również: Joerg Raupach, szef prokuratury Berlina oraz Asa Scott ze Szwedzkiej Agencji Badań nad Obronnością (FOI), szefowa laboratorium, które badało próbki pobrane po otruciu Aleksieja Nawalnego i wykazało obecność chemicznego środka bojowego typu Nowiczok.

 

W komunikacie MSZ Rosji oświadczyło, że jest to odpowiedź na sankcje nałożone na Moskwę przez Unię Europejską w marcu br. UE objęła wówczas restrykcjami sześciu przedstawicieli Rosji.

ac / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie