Roman Polański zapowiedział nowy film. Pierwszy od czasu usunięcia z Akademii Filmowej
Reżyser nakręci film "The Palace" ("Pałac"), którego akcja dzieje się w 1999 roku w hotelu zanurzonym w Alpach Szwajcarskich, gdzie przecinają się życia gości i obsługi. Trzy lata temu Polański został razem z Billem Cosbym usunięty z amerykańskiej Akademii Filmowej "zgodnie z zasadami zachowania w organizacji".
Ostatnim filmem, który wyreżyserował Polański, był "Oficer i szpieg" - planowany od 2012 roku, ale wypuszczony w 2018 dramat historyczny o sprawie Dreyfussa. Jego nowy projekt filmowy, stworzony wspólnie z Jerzym Skolimowskim, dostał wsparcie od RAI Cinema, filmowej odnogi włoskiej publicznej telewizji RAI.
Roman Polański nakręci "The Palace"
Akcja w "The Palace" będzie się działa w sylwestra 1999 roku, "który był epilogiem całego tysiąclecia" - powiedział szef RAI Cinema Paolo Del Brocco. Dodał, że scenariusz dostał dopiero niedawno i oprócz czasu i miejsca akcji nie może zdradzić więcej szczegółów.
ZOBACZ: Proces Romana Polańskiego. Reżyser nie wróci do Akademii Filmowej
Współautorem filmu jest Jerzy Skolimowski, określany jako ważny przedstawiciel wschodnioeuropejskiej Nowej Fali w latach 60. Reżyser współpracował wcześniej z Polańskim jako scenarzysta przy jego pełnometrażowym debiucie - "Nożu w wodzie" z 1962 roku. Film był nominowany do Oscara, a jego oficjalna krytyka w Polsce spowodowała emigrację Polańskiego do Francji.
Roman Polański unika Ameryki
Za reżyserem ciągnie się sprawa gwałtu na 13-letniej Samancie Geimer, do którego przyznał się w 1977 roku, a następnie opuścił USA na kilka godzin przed oficjalnym wyrokiem w jego sprawie. Polański pozostaje zbiegiem wobec amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości i unika podróży w miejsca, które groziłyby ekstradycją do Stanów.
ZOBACZ: Uhonorowano małżeństwo, które schroniło Romana Polańskiego w czasie II wojny światowej
W maju 2018 roku wraz z Billem Cosbym na fali kampanii #meToo Polański został usunięty z amerykańskiej Akademii Nauk i Sztuk Filmowych, instytucji odpowiedzialnej m.in. za Oscary. Nie odebrano mu jednak statuetki, którą otrzymał w 2003 roku za "Pianistę".
Postać Polańskiego wywołuje coraz większe kontrowersje. Kiedy w 2020 roku otrzymał Cesara, najwyższą francuską nagrodę filmową, za "Oficera i szpiega", z sali wyszła m.in. Adele Haenel, reżyserka głośnego "Portretu kobiety w ogniu". Protestowały także organizacje feministyczne.
Polański wyrzucony z Akademii
W Szwajcarii Polański spędził 10 miesięcy w areszcie domowym po tym, jak w 2009 roku został aresztowany na podstawie amerykańskiego nakazu. Został jednak zwolniony.
Polański jest trzecią osobą w historii, która została wyrzucona z amerykańskiej Akademii Filmowej. Drugą był Harvey Weinstein, którego seksualne skandale były ważnym czynnikiem ruchu #MeToo. Pierwszym z kolei aktor Carmine Caridi, skazany za... naruszenie praw autorskich do filmu, który wyciekł do sieci.
Czytaj więcej