Leczenie Covid-19. Mieszanka leków może być 10 razy skuteczniejsza
Połączenie remdesiwiru, leku zatwierdzonego do leczenia pacjentów z COVID-19, oraz leków zwykle stosowanych w wirusowym zapaleniu wątroby typu C (HCV), okazało się 10 razy skuteczniejsze od samego remdesiwiru w hamowaniu SARS-CoV-2, wirusa wywołującego COVID-19 - informuje pismo "Cell Reports".
Remdesiwir to jedyny zarejestrowany lek przeciwwirusowy stosowany w zakażeniach SARS-CoV-2. Zwalcza szereg wirusów i został pierwotnie opracowany ponad dziesięć lat temu w celu leczenia zapalenia wątroby typu C oraz wirusa podobnego do przeziębienia zwanego wirusem syncytialnym układu oddechowego (RSV). Podczas epidemii eboli remdesiwir był testowany w badaniach klinicznych i stwierdzono, że jest bezpieczny i skuteczny dla pacjentów. Na początku pandemii był postrzegany jako dobra terapia dla COVID-19, ale jego skuteczność okazała się niższa niż oczekiwano.
Tymczasem ogłoszone właśnie wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z amerykańskich ośrodków - Icahn School of Medicine w Mount Sinai, University of Texas w Austin oraz Rensselaer Polytechnic Institute (RPI) - wskazują, że w połączeniu z dodatkowymi lekami skuteczność remdesiwiru może zwiększyć się aż 10-krotnie.
ZOBACZ: Zamknięte domy zakonne w Warszawie i Katowicach. Podejrzenie indyjskiego wariantu COVID-19
Chodzi o symeprewir, waniprewir, parytaprewir i grazoprewir, stosowane w leczeniu wirusowego zapalenia wątroby typu C. Taka terapia skojarzona mogłaby pomóc osobom nieszczepionym, które uległy zakażeniu, a także zaszczepionym, których odporność osłabła, na przykład z powodu pojawienia się wariantów wirusów, które wymykają się nabytej ochronie immunologicznej.
Zespół badawczy przeprowadził badania wiązania białek i replikacji wirusa na SARS-CoV-2, wirusie wywołującym COVID-19, stosując remdesivir i 10 leków na zapalenie wątroby typu C, z których niektóre zostały już zatwierdzone przez Food and Drug Administration.
Zespół z RPI wcześniej zidentyfikował "uderzające podobieństwo" między strukturą proteaz, enzymów niezbędnych do replikacji koronawirusa SARS-CoV-2 i wirusa HCV. Podobieństwo to sugerowało, że istniejące leki, które wiążąc się z proteazami wirusa zapalenia wątroby typu C i blokując je, będą miały taki sam wpływ na SARS-CoV-2.
"Koktajl przeciwwirusowy"
Korzystając z superkomputera do modelowania sposobu wiązania leków z białkami wirusa badacze z RPI przewidzieli, że 10 leków na HCV może ściśle wiązać się z główną proteazą SARS-CoV-2 o nazwie Mpro. Ponadto wykazali, że siedem z tych leków faktycznie hamowało proteazę SARS-CoV-2. Zespół badawczy z Icahn Mount Sinai przetestował następnie, czy te siedem leków hamowałoby replikację wirusa SARS-CoV-2 w małpich i ludzkich komórkach hodowanych w hodowli.
W kolejnych eksperymentach naukowcy byli zaskoczeni stwierdzeniem, że cztery leki na HCV hamują inną proteazę SARS-CoV-2, znaną jako PLpro. Ta obserwacja okazała się bardzo ważna. Kiedy każdy z siedmiu leków na HCV był testowany w połączeniu z remdesivirem, tylko cztery leki, które nieoczekiwanie celowały w PLpro, zwiększyły skuteczność remdesiviru aż 10-krotnie. To tak zwany efekt synergii - dwa leki są znacznie skuteczniejsze, niż sugerowałaby suma ich skuteczności.
Dr Adolfo Garcia-Sastre z Mount Sinai, jeden z autorów artykułu, powiedział, że "łączne stosowanie remdesiviru z inhibitorami PLpro w leczeniu COVID-19 może zmienić zasady gry dla pacjentów z COVID-19, którzy nie są zaszczepieni. Zmniejsza również możliwość powstania wirusów odpornych na leki".
ZOBACZ: 102-latka pokonała COVID-19. "Przygotowywaliśmy się na atak choroby"
- Identyfikacja PLpro jako celu dla leków przeciwwirusowych, który ma synergistyczne działanie w połączeniu z remdesivirem, jest bardzo ważnym odkryciem. Mamy nadzieję, że ta praca zachęci do opracowania specyficznych inhibitorów SARS-CoV-2 PLpro i do włączenia ich do terapii skojarzonych w celu uzyskania wysoce skutecznego koktajlu przeciwwirusowego, który może potencjalnie zapobiegać wzrostowi opornych mutacji - powiedział dr Kris White, adiunkt mikrobiologii w Icahn Mount Sinai.
- Ponieważ te leki na HCV są już zatwierdzone do użytku, a ich potencjalne skutki uboczne są znane, taką terapię skojarzoną można by przetestować na ludziach szybciej niż w przypadku nowego leku - powiedział dr Robert M. Krug, emerytowany profesor Molecular Biosciences na University of Texas at Austin i współautor artykułu.
"Są sytuacje, w których szczepionka nie jest najlepszą opcją"
Dużą wadą remdesiviru jest to, że należy go podawać dożylnie, co ogranicza jego stosowanie do pacjentów już przyjętych do szpitala. - Naszym celem jest opracowanie kombinacji leków doustnych, które można podawać pacjentom ambulatoryjnym, zanim staną się na tyle chorzy, aby wymagać hospitalizacji - powiedział Krug. - Leki na HCV, które wzmacniają działanie przeciwwirusowe remdesiviru, to leki doustne. Ważne jest, aby zidentyfikować leki doustne, które hamują polimerazę SARS-CoV-2, w celu opracowania skutecznego leczenia ambulatoryjnego - dodał.
ZOBACZ: Nowy lek na koronawirusa? 27-krotnie bardziej skuteczny od remdesiwiru
- Prawie 3 miliony ludzi zmarło na całym świecie z powodu COVID-19. Są sytuacje, w których szczepionka nie jest najlepszą opcją i pomocne byłoby posiadanie doustnych leków przeciwwirusowych - powiedział dr Gaetano Montelione z Rensselaer Center for Biotechnology and Interdisciplinary Studies (CBIS). - Tutaj widzimy obiecującą synergię, która, jeśli zostanie potwierdzona przez dodatkowe badania i próby kliniczne może dać nam nowy środek antywirusowy do zwalczania COVID-19 - dodał.
Czytaj więcej