Brexit. Umowa handlowa między Wielką Brytanią a UE. Jest poparcie Parlamentu Europejskiego
Parlament Europejski poparł umowę handlową między Wielką Brytanią a Unią Europejską po brexicie, usuwając ostatnią przeszkodę na drodze do pełnej ratyfikacji porozumienia. W głosowaniu 660 europosłów było "za", 5 - "przeciwko", a 32 wstrzymało się od głosu.
Zgoda PE jest uwieńczeniem ponad czterech lat trudnych negocjacji w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Gdyby umowa nie została poparta przez eurodeputowanych, relacje UE-W. Brytania musiałby opierać się na warunkach Światowej Organizacji Handlu (WTO), co oznaczałoby m.in. kontyngenty i cła.
ZOBACZ: Koszty brexitu. Wszyscy zapłacimy za rozwód Londynu z Unią Europejską
"UE stawia (wreszcie) "kropkę and i" w relacjach handlowych z Londynem - Europarlament przyjął porozumienie regulujące stosunki "27" z Wielką Brytanią po Brexicie..." - przekazała na Twitterze Dorota Bawołek, korespondentka Polsat News w Brukseli.
UE stawia (wreszcie) „kropkę and i” w relacjach handlowych z Londynem - Europarlament przyjął porozumienie regulujące stosunki „27” z Wielką Brytanią po Brexicie... pic.twitter.com/oBozrSBAp7
— Dorota Bawolek (@DorotaBawolek) April 28, 2021
"Cieszę się z wyniku głosowania"
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel napisał na Twitterze, że W. Brytania pozostaje „ważnym przyjacielem i partnerem Unii Europejskiej”.
I warmly welcome the results of the vote by the @Europarl_EN on the 🇪🇺🇬🇧Trade and Cooperation Agreement.
— Charles Michel (@eucopresident) April 28, 2021
It marks a major step forward in #EU-#UK relations and opens a new era.
The #EU will continue to work constructively with the #UK as an important friend and partner.
"Cieszę się z wyniku głosowania w Parlamencie Europejskim nad umową o handlu i współpracy między UE a Wielką Brytanią. Stanowi to duży krok naprzód w stosunkach UE-Wielka Brytania i otwiera nową erę" - zaznaczył.
ZOBACZ: Nieprzewidziana konsekwencja brexitu. Brytyjscy kierowcy są bezkarni
Zadowolenie z wyniku głosowania wyraziła też przewodnicząca KE Ursula von der Leyen. Jak podkreśliła, porozumienie stanowi podstawę silnej i bliskiej współpracy z W. Brytanią.
Brexit jako "historyczny błąd"
PE w odrębnym głosowaniu poparł także polityczną rezolucję, która określa brexit jako "historyczny błąd". Parlament wyraził w niej także ubolewanie z powodu ograniczonego zakresu umowy, w której brakuje współpracy w polityce zagranicznej lub wymian studenckich. Została ona przyjęta przy 578 głosach "za", 51 - "przeciw" i 68 wstrzymujących się.
ZOBACZ: Johnson: Wielka Brytania przejmuje kontrolę nad pandemią
Negocjatorzy UE i Zjednoczonego Królestwa uzgodnili 24 grudnia 2020 r. umowę o handlu i współpracy, ustanawiającą zasady regulujące stosunki dwustronne. Umowa jest stosowana tymczasowo (od 1 stycznia 2021 do 30 kwietnia 2021 r) w celu ograniczenia komplikacji wynikających z brexitu. Aby weszła w życie, konieczna była zgoda Parlamentu Europejskiego.
Wielka Brytania wystąpiła z UE 31 stycznia 2020 roku. Okres przejściowy, podczas którego pozostawała częścią jednolitego rynku i unii celnej, pozwolił na przeprowadzenie negocjacji w sprawie jej przyszłych stosunków z Unią. Po intensywnych negocjacjach, porozumienie w tej sprawie osiągnięto pod koniec grudnia 2020 roku.
"Nadszedł czas, aby spojrzeć w przyszłość"
Brytyjski premier Boris Johnson oraz były główny brytyjski negocjator David Frost wyrazili w środę zadowolenie z poparcia przez Parlament Europejski umowy regulującej zasady handlu między Wielką Brytanią a Unią Europejską po brexicie.
- Ten tydzień jest ostatnim krokiem w długiej podróży, zapewniającym stabilność naszych nowych relacji z UE pomiędzy ważnymi partnerami handlowymi, bliskimi sojusznikami i równymi sobie suwerennymi podmiotami. Teraz nadszedł czas, aby spojrzeć w przyszłość i budować bardziej globalną Brytanię - oświadczył Johnson.
ZOBACZ: Wielka Brytania. Premier Johnson zapowiada lek na koronawirusa. "Trzecia linia obrony"
- Dzisiejsze głosowanie daje nam pewność i pozwala skupić się na przyszłości. Zarówno przed nami, jaki i przed UE będzie wiele do wypracowania w ramach nowej Rady Partnerstwa i jesteśmy zdecydowani pracować nad znalezieniem rozwiązań, które będą korzystne dla obu stron. Zawsze będziemy dążyć do działania w tym pozytywnym duchu, ale będziemy też zawsze bronić naszych interesów, gdy będzie to konieczne - jako suwerenny kraj w pełni kontrolujący swoje przeznaczenie - zapewnił Frost, który jest współprzewodniczącym wspomnianej Rady Partnerstwa, a w ramach brytyjskiego rządu zajmuje się stosunkami z UE.