Berliński Balet Państwowy zawarł ugodę z baletnicą, skarżącą się na rasizm w zespole

Kultura
Berliński Balet Państwowy zawarł ugodę z baletnicą, skarżącą się na rasizm w zespole
Pixabay
Balet Państwowy zapowiedział konsekwencje z powodu oskarżeń o rasizm

Po oskarżeniach o rasizm i nieprzedłużeniu kontraktu, baletnica Chloé Lopes Gomes i Berliński Balet Państwowy zawarli ugodę przed okręgowym Sądem Arbitrażowym w Berlinie. Lopes skarżyła się na rasistowskie uwagi ze strony osoby prowadzącej szkolenie.

Zgodnie z zawartą umową, kontrakt tancerki zostanie przedłużony o rok, otrzyma ona również jednorazową wypłatę w wysokości 16 tys. euro - informuje portal tygodnika "Spiegel".

 

W zeszłym roku "Spiegel" jako pierwszy poinformował o zarzutach tancerki. Lopes wielokrotnie słyszała rasistowskie komentarze ze strony prowadzącego szkolenia.

 

"Powiedział, że Balet Państwowy nie powinien był mnie zatrudnić, ponieważ jestem czarną kobietą" - twierdziła Francuzka.

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Chloe Anais Lopes Gomes (@chloeanaislopes)

 

Czarna kobieta w "corps de ballet" - relacjonowała - jakoby nie jest estetyczna, nie jest jednorodna; została poproszona o wykonanie białego makijażu na przedstawienie "Jezioro łabędzie".

 

ZOBACZ: Chiny oskarżają Australię o rasizm, zbrodnie wojenne i ludobójstwo

 

Lopes, której kontrakt miał wygasnąć po obecnym sezonie, złożyła pozew przeciwko nieprzedłużeniu. Ponieważ była dyskryminowana ze względów rasowych, baletnica zażądała powrotu do firmy na dwa lata i odszkodowania.

 

Balet Państwowy już wcześniej zapowiedział konsekwencje z powodu oskarżeń o rasizm; wszelkie formy dyskryminacji i rasizmu są niedopuszczalne - poinformowano.

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Chloe Anais Lopes Gomes (@chloeanaislopes)

 

"Ogromny krok dla świata baletu"

 

Czy i jak Lopes będzie musiała kontynuować pracę z trenerem baletu, którego oskarża o rasizm, nie zostało wyjaśnione. W sądzie powiedziano, że trener inaczej przedstawił sytuacje opisane przez baletnicę, ale mimo to przeprosił.

 

Chloe Lopes Gomes, 29-letnia francuska tancerka, pierwsza czarnoskóra baletnica w Balecie Państwowym z zadowoleniem przyjęła ugodę jako "małe zwycięstwo, ale ogromny krok dla świata baletu", jak napisała na Instagramie.

emi / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie