"To bulwersujące". Politycy KO sprawdzą finansowanie kampanii prezydenta Dudy
Wątpliwości związane z finansowaniem kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy powinny zostać wyjaśnione w interesie samego prezydenta - mówili na poniedziałkowej konferencji prasowej Cezary Tomczyk i Jan Grabiec (KO).
Politycy KO zaznaczyli, że m.in. "Gazeta Wyborcza", "Rzeczpospolita" i OKO.Press podawały, że mogło dojść do nielegalnego finansowania ostatniej prezydenckiej kampanii wyborczej Dudy.
Media te opisały, mówił Tomczyk, że "firmy, które brały udział w przygotowaniu kampanii Andrzeja Dudy wcześniej w dziwnych okolicznościach dostały milionowe granty z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju".
Politycy chcą wyjaśnień
"Zachodzi podejrzenie, że kampania Andrzeja Dudy była finansowana z lewych pieniędzy" - powiedział szef klubu KO. Dodał, że "dziwnym trafem" w konkursie NCBiR wystartowała firma, która powstała zaledwie 10 dni wcześniej i która otrzymała 40 mln zł. Firma ta przekazała z kolei pieniądze firmom, które - jak mówił - "manipulowały wyborcami i dążyły do tego, żeby przechylić szalę zwycięstwo na rzecz Dudy".
ZOBACZ: Polska kupi szczepionki z Chin? Andrzej Duda rozmawiał z Xi Jinpingiem
"Żądamy wyjaśnień od Andrzeja Dudy, od szefa sztabu Adama Bielana. Ta sprawa powinna zostać wyjaśniona, a paradoksalnie najbardziej powinno zależeć na wyjaśnieniu tej spawy panu prezydentowi" - powiedział Tomczyk.
Zapowiedział, że jeszcze w poniedziałek posłowie KO rozpoczną kontrolę w NCBR, by "żaden dokument w tej sprawie nie zniknął".
"To bulwersujące"
Poinformował też, że klub skierował również zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez ludzi zaangażowanych w kampanię Andrzeja Dudy.
Tomczyk zaznaczył, że prokuratura powinna sprawę wyjaśnić. "Nie mamy złudzeń co do prokuratury Zbigniewa Ziobry, ale w prokuraturze musi zostać ślad tego działania" - dodał szef klubu KO.
ZOBACZ: Kilkadziesiąt tys. kary dla "Solidarności" za banery. Duda: sytuacja skandaliczna
"To bulwersujące i z całą pewnością powinno zostać wyjaśnione" - dodał Grabiec.
Według doniesień medialnych firma, która prowadziła internetową kampanię wyborczą Andrzejowi Dudzie w tym samym czasie dostała milion złotych od spółki, która za państwowe środki z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju miała inwestować w start-upy. W kampanię prezydenta, jak piszą media, zaangażowana była firma HyperCrew z Nowego Sącza. Jednocześnie pod koniec maja 2020, tydzień przed złożeniem wniosku o rejestrację komitetu wyborczego Dudy, HyperCrew otrzymała milion złotych od spółki inwestującej w start-upy: Czysta3.vc. Ta z kolei firma otrzymała grant z NCBiR
Czytaj więcej