Niemcy. Nielegalna impreza młodych medyków. "Wszyscy jesteśmy zaszczepieni"
Studenci medycyny z Niemiec urządzili imprezę podczas pandemii. W ten sposób mieli uczcić zdane egzaminy. Na liście gości prawdopodobnie znaleźli się również nauczyciele. Dodatkowo media informują, że na miejscu odnaleziono ślady świadczące o zażywaniu środków odurzających. Spotkanie przerwała policja oraz urząd ds. porządku i bezpieczeństwa publicznego.
Studenci medycyny z Kolonii (Nadrenia Północna-Westfalia) chcieli świętować. W sobotni wieczór urządzili przyjęcie, w ten sposób mieli uczcić zdane egzaminy. Impreza odbyła się w altanie w dzielnicy Westhoven.
ZOBACZ: Nielegalne wesele w Malanowie. Jest śledztwo ws. przyjęcia
W gronie gości było od 30 do 35 osób, wśród nich mieli być nawet przedstawiciele kadry pedagogicznej. Zabawę przerwała policja i urząd ds. porządku i bezpieczeństwa publicznego.
Po przybyciu funkcjonariuszy niektórzy uczestnicy próbowali uciec z miejsca. Rzeczniczka miasta zaznaczyła, iż należy sprawdzić, czy osoby z grona uczestników imprezy są zatrudnione w klinikach.
"Wszyscy jesteśmy zaszczepieni"
Niektórzy uczestnicy byli zaskoczeni interwencją służb ws. przyjęcia. "Wszyscy jesteśmy zaszczepieni", "sam jestem lekarzem" - brzmią niektóre z wypowiedzi gości, cytowane przez "Bild". Jak donoszą niemieckie media, pojawiły się również informacje wskazujące na to, że podczas spotkania zażywano narkotyki.
ZOBACZ: Płock. Wulgarne nagranie ze szpitala. "Piję piwko, Paweł poszedł sobie kogoś ciąć"
Osobom, które pojawiły się w weekend na przyjęciu w Kolonii, grozi grzywna. Serwis rp-online.de podaje, że urząd ds. porządku i bezpieczeństwa publicznego sprawdził personalia gości. Mogą zapłacić do 250 euro kary, z kolei organizator do 500 euro.
"W naszej obecnej sytuacji świętowanie w gronie wielu osób jest nieodpowiedzialne" - podkreśliła burmistrz Kolonii Henriette Reker, komentując doniesienia ws. spotkania. Jak dodała, osoby, które uczą się, by zostać lekarzami, powinny to wiedzieć.
Niemcy walczą z pandemią
W Niemczech trwa walka z koronawirusem, w Kolonii od piątku obowiązują ograniczenia w kwestii przemieszczania się od godz. 21 do 5. Miejsce zamieszkania można opuszczać jedynie z istotnych powodów - m.in. takich jak praca oraz pomoc osobom chorym.
ZOBACZ: Przywileje dla zaszczepionych w Niemczech. Zdecydowała się na nie Nadrenia-Palatynat
W związku z dominujących obecnie w Niemczech brytyjskim wariantem koronawirusa sytuacja w szpitalach i na oddziałach intensywnej terapii w Niemczech "jest dramatyczna" - ocenił w czwartek szef Instytutu im. Roberta Kocha (RKI) Lothar Wieler. Minister zdrowia Jens Spahn podkreślił, że "priorytetem jest uniknięcie przeciążenia systemu opieki zdrowotnej".
Na cotygodniowej wspólnej konferencji prasowej Spahn i Wieler wezwali do poważnego potraktowania ostrzeżeń lekarzy intensywnej terapii i personelu pielęgniarskiego. Sytuacja na wielu oddziałach intensywnej terapii z dnia na dzień jest coraz bardziej krytyczna, "każdy dzień się liczy - zaznaczył Spahn.
Czytaj więcej