Robi zdjęcia kobietom z lalkami-niemowlakami. Niezwykły projekt Polki
Po poronieniu Kasia wyszła ze szpitala z bólem fizycznym rąk, podświadomie uznając, że powinna wyjść z tym ciężarem, który nosiła pod sercem. Ta lalka na jakiś czas wypełniła ten ciężar - mówiła w Polsat News Karolina Jonderko, zdobywczyni II nagrody w kategorii projektów długoterminowych konkursu World Press Photo 2021. Bohaterkami jej zdjęć są kobiety z lalkami przypominającymi niemowlaki.
Jonderko nad swoim projektem pracuje od sześciu lat. Opowiada on o kobietach i o lalkach, które wyglądają, pachną, mają taką samą wagę, jak prawdziwe niemowlęta. - Dla mnie one są niesamowitym przedmiotem terapeutycznym - mówi i dodaje, że od 2012 roku jako fotograf swoją uwagę skupia na tym, w jaki sposób ludzie radzą sobie ze stratą.
Kim są bohaterki zdjęć Jonderko? Część z tych kobiet straciła swoje dzieci, inne nie mogą zajść w ciążę. - Są też osoby, które cierpią na różnego rodzaju nerwice, ataki paniki. Jest udowodnione, że trzymanie dziecka nas uspokaja i faktycznie te lalki również działają uspokajająco - mówi fotograf.
Congratulations to the nominees in the ‘Long Term Projects’ category of the #WPPh2021 Photo Contest, Antonio Faccilongo (@faccilongo_anto), Italy; Karolina Jonderko (@karfot25), Poland; & Angelos Tzortzinis (@atzortzinis), Greece! See the stories: https://t.co/94zCN98VmC pic.twitter.com/eprwdn1a7l
— World Press Photo (@WorldPressPhoto) March 14, 2021
Fotografka wyjaśnia, że rodziny kobiet zazwyczaj pozytywnie odbierają obecność takiej lalki w domu. - Rozmawiałam z kilkoma mężami i mówią, że dopóki tej lalki nie było, to żona cierpiała na głęboką depresję i praktycznie nie mogła wstać z łóżka. Lalka spowodowała, że znowu funkcjonuje, znowu czuje się potrzebna - dodaje.
WIDEO: Karolina Jonderko w Polsat News
Jonderko przytacza też historię jednej ze swoich bohaterek, która zaraz po porodzie straciła syna, a lalka uchroniła ją od samobójstwa po śmierci bardzo wyczekiwanego dziecka. - Teraz tę lalkę sprzedała, podała ją dalej i jest gotowa na adopcję - opowiada Jonderko.
Czytaj więcej