Lech Wałęsa szuka pracy przez internet. Były prezydent podał oczekiwania finansowe
Lech Wałęsa szuka pracy - potwierdził w rozmowie z polsatnews.pl Marek Kaczmar, współpracownik byłego prezydenta. Ogłoszenie Wałęsy pojawiło się na portalu, który wspiera rozwój zawodowy osób powyżej 50 roku życia. "Chcę się dzielić swoją wiedzą i doświadczeniem" - napisał. Za spotkanie z byłym przywódcą "Solidarności" trzeba zapłacić minimum 20 tys. złotych.
W marcu ubiegłego roku były prezydent przyznał w rozmowie z "Super Expresem", że w związku z pandemią koronawirusa jego sytuacja finansowa jest ciężka.
- Miałem wiele wyjazdów zaplanowanych. Miałem lecieć do Włoch, Niemiec, USA, w inne miejsca, i to mi wszystko padło niestety... I bankrutuję teraz. Bo ja dostaję 6 tys. zł emerytury, a żona wydaje co miesiąc 7 tysięcy - powiedział były prezydent.
Wałęsa zaznaczył, że "musi zarobić na utrzymanie siebie i żony". - Za friko przecież nie będę robił, ja już za friko robiłem przed 1989 rokiem. Mam dużą rodzinę, dużo wnuków, dzieci. Rozdaję im pieniądze, a jaki mam wybór? Gnębią moją rodzinę przecież - dodał.
"Jestem bankrutem"
Kilka miesięcy później, w grudniu Wałęsa przyznał w rozmowie z Piotrem Witwickim, że jego sytuacja materialna niewiele się zmieniła.
- W tym roku nikt nie dostanie ode mnie prezentu, bo jestem bankrutem - powiedział. - Jeździłem i dorabiałem, to mi starczało, a teraz to się skończyło. Nie ma środków. Był czas, że miałem, to je rozdawałem. Rozdałem i stanąłem z pustą kieszenią - dodał.
Były prezydent nie zamierza jednak czekać na mannę z nieba i wziął sprawy w swoje ręce - postanowił poszukać pracy przez internet.
"Doświadczony przywódca i świetny mówca"
Wałęsa zamieścił swoje ogłoszenie na portalu flexi.pl, który jest przeznaczony dla osób powyżej 50. roku życia szukających pracy.
Były prezydent reklamuje się jako "doświadczony przywódca i świetny mówca".
"Doświadczony przywódca, świetny mówca, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, prezydent RP 1990 – 1995, współzałożyciel i pierwszy przewodniczący NSZZ Solidarność, poprowadzi spotkania i szkolenia z leadership, przyjmie zaproszenia na spotkania motywacyjne w firmach, ale też w rodzinach, możliwe dodatkowe usługi promocyjne, wspólne zdjęcia, autografy - czytamy w ogłoszeniu.
Minimum 20 tys. złotych
Wałęsa podkreśla, że chce "dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem".
"Mimo, że mam emeryturę prezydencką, ale też czuję, że chcę się dzielić swoją wiedzą i doświadczeniem w budowaniu dobrego imienia Polski w świecie. Spotykałem się z przywódcami państw, z królami, z Papieżem, chętnie przekażę doświadczenia i wiedzę w polskich firmach, wezmę udział w ich promocji na świecie, by budować realną wartość polskiej gospodarki" - napisał.
W ogłoszeniu były prezydent podał swoje oczekiwania finansowe. 1-2 godzinne spotkanie z byłym przywódcą "Solidarności" to koszt minimum 20 tys. złotych. Wałęsa zaznaczył jednak, że "cena jest do ustalenia".
Czytaj więcej