Koniec chowu klatkowego? Pomysł popiera unijny komisarz ds. rolnictwa
- Mamy wiele funduszy unijnych, które mogą być wykorzystane na odchodzenie od chowu klatkowego na rzecz alternatywnych metod hodowli. Jest pełne poparcie Komisji dla takiej transformacji - powiedział Janusz Wojciechowski, unijny komisarz UE ds. rolnictwa. W Parlamencie Europejskim odbyło się wysłuchanie publiczne dot. inicjatywy obywatelskiej o zakazie stosowania klatek dla zwierząt hodowlanych.
Ponad 1,5 mln osób w państwach UE wsparło europejską inicjatywę obywatelską "Koniec Epoki Klatkowej – End the Cage Age", wzywającą Komisję Europejską do wycofania wszystkich klatek w hodowli zwierząt w państwach UE.
Apel wsparło też ponad 140 naukowców, którzy w marcu złożyli list otwarty do KE. Naukowcy podkreślili, że w Unii Europejskiej ponad 300 mln zwierząt hodowlanych jest zamkniętych w klatkach. "Badania naukowe pokazują, że klatki mają z natury poważne wady z punktu widzenia dobrostanu zwierząt, a ich stosowanie jest niezgodne z traktatem uznającym zwierzęta za istoty czujące" - napisali sygnatariusze pisma.
ZOBACZ: Kaczyński: stosunek do zwierząt to jest element kultury
Badacze postulują przede wszystkim, aby całkowicie wygasić chów klatkowy zwierząt w krajach Unii Europejskiej i przejść na systemy alternatywne, które już istnieją i są opłacalne - na przykład zastępować indywidualne kojce dla cieląt, które źle wpływają na ich rozwój, miejscami przeznaczonymi dla małych, stabilnych grup tych zwierząt.
"Dobrostan zwierząt leży w samym sercu Zielonego Ładu"
W czwartek odbyło się trzygodzinne wysłuchanie komitetu "End the Cage Age" w Parlamencie Europejskim. Było ono ostatnim etapem przed decyzją Komisji Europejskiej w tej sprawie. W trakcie wysłuchania wypowiadali się zarówno członkowie komitetu obywatelskiego, jak i politycy, naukowcy oraz hodowcy.
Głos zabrali m.in. przewodniczący komisji ds. rolnictwa Norbert Lins, przewodnicząca komisji ds. petycji Dolors Montserrat czy wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova.
W sprawie chowu klatkowego wypowiedział się również Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa.
- Mamy wiele funduszy unijnych, które mogą być wykorzystane na odchodzenie od chowu klatkowego na rzecz alternatywnych metod hodowli. Jest pełne poparcie Komisji dla takiej transformacji - powiedział. - Dobrostan zwierząt leży w samym sercu Zielonego Ładu i mnie osobiście zależy na tym, żeby go poprawić. Chów klatkowy jest częścią szerszego problemu jakim jest intensyfikacja produkcji, która nie była wyborem rolników. I rolnicy też na tym cierpią - stwierdził.
"Nie udało się z poziomu krajowego - zrobimy to z poziomu UE"
Słowa Wojciechowskiego skomentował europoseł Lewicy Robert Biedroń. "Komisarz ds. Rolnictwa przychyla się do obywatelskiej inicjatywy na rzecz hodowli bezklatkowej! Wczoraj Komisarz ds. Rolnictwa podczas debaty w tym temacie zapowiedział, że inicjatywa ma jego pełne poparcie! Brawo! Nie udało się z poziomu krajowego? Zrobimy to z poziomu UE!" - napisał.
Komisarz ds. Rolnictwa przychyla się do obywatelskiej inicjatywy na rzecz hodowli bezklatkowej! Wczoraj Komisarz ds. Rolnictwa podczas debaty w tym temacie zapowiedział, że inicjatywa ma jego pełne poparcie! Brawo 👏! Nie udało się z poziomu krajowego? Zrobimy to z poziomu UE! pic.twitter.com/d1QcFZnbDY
— Robert Biedroń (@RobertBiedron) April 16, 2021
Ostateczne ustosunkowanie się Komisji Europejskiej do treści inicjatywy nastąpi w przeciągu trzech miesięcy od wysłuchania.
Czytaj więcej