Kto nowym RPO? Hołownia o zakulisowych rozmowach
- Nazwisko Lidii Staroń pojawia się na giełdzie kandydatów na Rzecznika Praw Obywatelskich. Słyszałem jednak wiele głosów, że pani senator nie zostałaby zaakceptowana w parlamencie - mówił w programie "Gość Wydarzeń" lider Polski 2050 Szymon Hołownia.
Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek, że przepis ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich, który pozwala pełnić obowiązki RPO po upływie kadencji do czasu objęcia stanowiska przez następcę jest niezgodny z konstytucją; przepis ten traci moc obowiązującą po upływie trzech miesięcy od opublikowania wyroku w Dzienniku Ustaw. W tym czasie parlament powinien uchwalić ustawę dotyczącą kadencji RPO - wskazał TK.
ZOBACZ: Budka apeluje do Gowina o wspólnego RPO. Porozumienie: "Rozmów o tym z PO nie będzie"
Szymon Hołownia ocenił w trakcie rozmowy z Bogdanem Rymanowskim w "Gościu Wydarzeń", że prezes TK Julia Przyłębska czwartkowym orzeczeniem wystosowała komunikat, że "PiS tak naprawdę nie ma większości w Sejmie". - To od dawna rząd mniejszościowy - dodał.
Posłowie Hołowni za prof. Patyrą
Zapytany, czy opozycja byłaby w stanie wystawić wspólnego kandydata, którego poparłoby Porozumienie, Hołownia odpowiedział, że to pytanie do Jarosława Gowina. On sam - zadeklarował lider Polski 2050 - jest w stanie poprzeć każdego dobrego kandydata.
Hołownia przekazał, że jego posłowie nie poprą kandydata PiS na RPO, Bartłomieja Wróblewskiego. Jak dodał, poprą oni najpewniej kandydata KO, prof. Sławomira Patyrę.
Bogdan Rymanowski zapytał Szymona Hołownię o ewentualną kandydaturę niezależnej senator Lidii Staroń.
- To nazwisko pojawia się od jakiegoś czasu na giełdzie nazwisk. To tym bardziej ekscytujący związek, że jej wybór oznaczałby przedterminowe wybory na senatora w Olsztynie - powiedział Hołownia. Polityk podkreślił jednak, że nie ma decyzji ws. kandydatury Staroń.
- Słyszałem wiele głosów, które pozwalają mi wysunąć tezę, że senator Staroń nie zostałaby zaakceptowana w parlamencie i podzieliłaby los dotychczasowych kandydatów tego środowiska, które nazywamy Zjednoczoną Prawicą - dodał.
Hołownia został zapytany także o to, czy przyjąłby do swojej partii Adama Bodnara. - Zawsze, z radością. Bardzo lubię Adama Bodnara, bardzo go szanuję, cenię, wiele razy z nim rozmawiałem - powiedział. Podkreślił jednak, że Bodnar ma "trochę inne plany" - naukowe i rodzinne.
WIDEO: Szymon Hołownia w "Gościu Wydarzeń"
Czwarte podejście
Czwartkowe postępowanie w TK zostało zainicjowane przez posłów PiS wnioskiem, który trafił do Trybunału w połowie września ub.r. Chodziło o zbadanie konstytucyjności ustawowego przedłużenia pięcioletniej kadencji RPO w sytuacji, gdy upłynie jego kadencja, a następca nie zostanie wybrany. Normę tę reguluje art. 3 ust. 6 ustawy o RPO. Kadencja rzecznika Adama Bodnara upłynęła 9 września ub.r.
Parlament trzykrotnie, bezskutecznie próbował wybrać jego następcę. W czwartek ma podjąć kolejna próbę wyboru nowego RPO. Kandydatami na to stanowisko są: poseł PiS Bartłomiej Wróblewski, zgłoszony przez kluby KO i Koalicji Polskiej prawnik, prof. Sławomir Patyra oraz zaproponowany przez Lewicę działacz społeczny Piotr Ikonowicz.
Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej