"Cios w samo serce polskiej demokracji". KO po wyroku ws. Rzecznika Praw Obywatelskich

Polska
"Cios w samo serce polskiej demokracji". KO po wyroku ws. Rzecznika Praw Obywatelskich
Borys Budka i Kamila Gasiuk-Pihowicz w Sejmie

Rzeźnicy polskiej demokracji uaktywnili się na nowo pod osłoną zachorowań na koronawirusa. Ten wyrok to cios w samo serce polskiej demokracji - mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz. - Jesteśmy świadkami kolejnego orzeczenia pseudotrybunału pseudokonstytucyjnego, który godzi w elementarne prawa obywatelskie. Konstytucja nie przewiduje pełniącego obowiązku RPO - podkreślił lider PO Borys Budka.

- Miliony Polek i Polaków będą pozostawione bez jakiejkolwiek ochrony ich praw obywatelskich. Dzisiejszy wyrok pisany na polityczne zamówienie pokazuje, że TK istnieje tylko z nazwy, jest atrapą, która służy rządzącym do eliminowania przepisów dających niezależnym instytucjom ostoję w obowiązującym prawie - mówił. 

 

ZOBACZ: "Hańba" - okrzyki po wyroku TK ws. kadencji RPO. "Najgłośniejszy poseł Szczerba"

 

Wideo: politycy Koalicji Obywatelskiej komentowali wyrok TK ws. RPO 

  

Apel do Gowina

 

Budka ocenił na konferencji prasowej, że czwartkowy wyrok TK został wydany "na polityczne zamówienie" i pokazuje, że w Polsce Trybunał Konstytucyjny "istnieje tylko z nazwy". - Jest de facto atrapą, która służy rządzącym do eliminowania przepisów dających niezależnym instytucjom ostoję w obowiązującym prawie - stwierdził szef Platformy.

 

Zwrócił uwagę, że czwartkowe orzeczenie TK ogłosił sędzia Stanisław Piotrowicz, który - jak przypomniał - był prokuratorem w stanie wojennym. - To pokazuje, że nie ma innej opcji aniżeli opcja "zero" w sądzie konstytucyjnym. Po wyborach należy zbudować sądownictwo w Polsce od nowa, gwarantując przestrzeganie polskiej konstytucji, prawa europejskiego i elementarnych, obywatelskich praw - zaznaczył Budka.

 

ZOBACZ: Bielan: Gowin publicznie zadeklarował, że chce przystąpić do partii Tuska

 

Według niego nowym Rzecznikiem Praw Obywatelskich powinna zostać osoba niezależna od władzy, która da gwarancję przestrzegania konstytucji i zawartych w niej praw obywatelskich. - Dlatego z tego miejsca wzywam tych wszystkich, którzy dzisiaj po stronie Zjednoczonej Prawicy będą krytykować to pseudo orzeczenie, byśmy wspólnie znaleźli kandydata, który przejdzie w Sejmie - oświadczył Budka.

 

Jak dodał, słowa te kieruje do wicepremiera, prezesa Porozumienia, Jarosława Gowina, którego posłowie - jak przypomniał - zgłaszali już wątpliwości do rozstrzygnięcia TK. -Tak, panie premierze, dzisiaj jest ten czas, żeby stanąć po stronie obywateli, by znaleźć takiego kandydata, który uzyska większość głosów w Sejmie. Pan ma do tego wystarczającą liczbę posłów i należy to wspólnie zrobić - zaapelował Budka.

 

Przepis niezgodny z konstytucją

 

Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek, że przepis ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich, który pozwala pełnić obowiązki RPO po upływie kadencji do czasu objęcia stanowiska przez następcę jest niezgodny z konstytucją. Jak podkreślił TK, przepis ten traci moc obowiązującą po upływie trzech miesięcy od opublikowania wyroku w Dzienniku Ustaw.

 

Postępowanie w tej sprawie zostało zainicjowane przez posłów PiS wnioskiem, który trafił do Trybunału w połowie września ub.r. Chodziło o zbadanie konstytucyjności ustawowego przedłużenia pięcioletniej kadencji RPO w sytuacji, gdy upłynie jego kadencja, a następca nie zostanie wybrany. Normę tę reguluje art. 3 ust. 6 ustawy o RPO. Kadencja rzecznika Adama Bodnara upłynęła 9 września ub.r.

msl / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie