Morawiecki: olimpijczycy i piłkarze zostaną zaszczepieni

Polska
Morawiecki: olimpijczycy i piłkarze zostaną zaszczepieni
Polsat News
Premier Mateusz Morawiecki

Postanowiliśmy o zaszczepieniu kadry olimpijskiej i reprezentacji Polski w piłce nożnej, która będzie uczestniczyła w Mistrzostwach Europy - poinformował w środę premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu podkreślał, ze do Igrzysk Olimpijskich w Tokio zostało równo 100 dni.

 

- Koronawirus to niezwykle groźna, fatalna choroba, która może dotknąć każdego, niemalże w każdej chwili, dlatego aby zapewnić komfort naszym sportowcom, którzy mają nam dawać radość, nadzieję w Tokio, postanowiliśmy o zaszczepieniu całej ekipy olimpijskiej, ale także ekipy naszej reprezentacji w piłce nożnej, która będzie reprezentowała Polskę podczas Mistrzostw Europy - poinformował Morawiecki.

 

 

- Wiemy doskonale, z jakim wysiłkiem wiąże się przygotowanie do olimpiady, wiemy, że to czasami długie lata ogromnych wysiłków, ćwiczeń i dyscypliny i zmarnowanie tego byłoby oczywiście wielkim błędem. Dlatego po zaszczepieniu (osób) najbardziej podatnych na największe ryzyko i tragedie zdecydowaliśmy się przeznaczyć część szczepionek na naszą kadrę olimpijską i kadrę narodową reprezentującą nas na Mistrzostwach Europy w piłce nożnej - szef rządu.

 

Szczepienia od środy

 

Obecny na konferencji minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu, Piotr Gliński podkreślił, że ta decyzja była możliwa, ponieważ grupy największego ryzyka są już zaszczepione lub są szczepione, podobnie jak grupy, które walczą "na pierwszej linii frontu" - medycy czy żołnierze WOT. Gliński podziękował premierowi Mateuszowi Morawieckiemu za "podobny pogląd na ten temat".

 

Jak zaznaczył, minister zdrowia Adam Niedzielski oraz pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk zostali poproszeni o sygnał, kiedy to będzie możliwe "dla tej grupy szczególnej, dla reprezentantów Polski na najważniejszych imprezach sportowych". - Mam na myśli Igrzyska Olimpijskie i Mistrzostwa Europy w piłce nożnej - dodał.

 

ZOBACZ: Ilu Polaków chce się zaszczepić? Sondaż IBRiS

 

Podkreślił, że nie są to zbyt liczne grupy. - To są ci wybrańcy, najlepsi i ich sztaby. A więc, jeśli chodzi o olimpijczyków, to jest 1077 osób łącznie ze sztabami trenerskimi, szkoleniowymi. (...) A jeśli chodzi o piłkarzy, to jest ponad 60 osób, z tego co wiem w tej chwili - reprezentacja wraz ze sztabem - poinformował.

 

Jak zaznaczył, szczepienia mogą być organizowane od środy.

 

- To jest dość skomplikowana kwestia, bo zawodnicy i trenerzy są w tej chwili w różnych miejscach, nawet świata, na zgrupowaniach, ale to już będzie technicznie organizowane przez panów prezesów (PZPN i PKOl - red.), w porozumieniu z osobami odpowiedzialnymi za szczepienia w państwie - powiedział.

 

"Bardzo dobry, fajny ruch"

 

Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek pozytywnie ocenił decyzję rządu. 

 

- Bardzo dobry, fajny ruch, który pokaże, że jedyna możliwość, by wygrać z pandemią, to musimy się wszyscy zaszczepić i uzyskać odporność - powiedział Boniek.

 

Ocenił, że nie ma lepszych ambasadorów niż sportowcy, którzy reprezentują całą Polskę na całym świecie.

 

ZOBACZ: Rejestracja na szczepienia kolejnego rocznika. Jak się zapisać?

 

- Inicjatywa dotycząca szczepień jest szalenie pozytywna. Sportowcy dbają o nasze samopoczucie, sportowcy sprawiają, że dzieci się z nimi identyfikują, chcą uprawiać sport mając swoich idoli. Wydaje mi się, że nie ma się czego wstydzić, a nawet powinniśmy być dumni, że chcemy zaszczepić naszych najlepszych sportowców, którzy nas reprezentują w międzynarodowych zmaganiach - podkreślił.

 

Jego zdaniem, wielu sportowców skorzysta z możliwości zaszczepienia.

 

- To jest dodatek, który daje psychiczną siłę. Jestem przekonany, że nasi sportowcy dzięki temu przedsięwzięciu będą silniejsi, bardziej pewni swoich organizmów i przysporzą nam jeszcze więcej radości. Gramy razem, sport nas wszystkich łączy i niech tak zostanie - podsumował szef PZPN.

 

"Bardzo istotna grupa"

 

- To wspaniała wiadomość dla sportowców, dla ruchu olimpijskiego sto dni przed inauguracją igrzysk w Tokio. Bardzo dziękujemy za taką decyzję rządu panu premierowi i ministrowi sportu" - powiedział z kolei prezes PKOl Andrzej Kraśnicki. 

 

Odnosząc się do szczepień olimpijczyków, prezes PKOl powiedział, że "jest to grupa w skali naszej populacji niewielka, ale bardzo istotna, promująca polski sport, zdrowy tryb życia, aktywność fizyczną".  

 

ZOBACZ: W tych miejscach będą masowe szczepienia. Lista punktów w największych miastach

 

- Posiadanie dowodu szczepienia nie jest obowiązkiem uczestników igrzysk olimpijskich, wystarczą tylko testy, ale wiele państw taką decyzję już podjęło i szczepi reprezentacje narodowe. To m.in. Węgry, Litwa, Serbia, Izrael, Nowa Zelandia, Belgia, Indie, Meksyk, Rosja. Inne są tuż przed podjęciem tej decyzji: Francja, Australia, Włochy, Singapur, Stany Zjednoczone - wyliczał Kraśnicki.

 

Podkreślił także, że sportowcy nie "zabiorą kolejki" nikomu spośród najbardziej potrzebujących szczepionki obywateli.

 

- Najbardziej zagrożone grupy ryzyka są szczepione, sportowcy dopiero w dalszej kolejności zostaną poddani tym szczepieniom. Nie wszyscy sportowcy, bo jest ich kilka milionów, ale ci, którzy stanowią tę elitę, którzy będą uczestniczyli w igrzyskach czy mistrzostwach Europy w piłce nożnej. Za to jeszcze raz w imieniu środowiska sportowego dziękuję - zakończył prezes PKOl.

 

100 dni do rozpoczęcia Igrzysk

 

Dokładnie za 100 dni odbędzie się ceremonia rozpoczęcia igrzysk w Tokio. Stolica Japonii drugi raz będzie gospodarzem letnich zmagań olimpijskich. Impreza miała się odbyć minionego lata, ale została przełożona z powodu pandemia koronawirusa.

 

Pierwotnie igrzyska miały się rozpocząć 24 lipca 2020 roku, ale cztery miesiące wcześniej Międzynarodowy Komitet Olimpijski i gospodarze imprezy ogłosili jej przełożenie, a tydzień później podano nową datę. Nigdy wcześniej nie doszło do zmiany terminu igrzysk.

 

ZOBACZ: Korea Płn. nie weźmie udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio

 

W połowie lipca ubiegłego roku MKOl poinformował, że wszystkie 42 obiekty sportowe oraz wioska olimpijska będą do dyspozycji organizatorów. Już wcześniej zaznaczono, że kolejnego przełożenia tej imprezy nie będzie.

 

W stolicy Kraju Kwitnącej Wiśni o 339 kompletów medali walczyć ma około 11 tysięcy sportowców.

dk/ / Polsatnews.pl / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie