Skradziono największego królika na świecie. Wysoka nagroda za jego odnalezienie
Mierzący niemal 130 cm długości królik Dariusz został skradziony z przydomowego ogródka we wsi Stoulton w pobliżu angielskiego Worcestershire. Zrozpaczona właścicielka gigantycznego królika, zdobywcy wielu trofeów na wystawach zwierząt, zaoferowała 1000 funtów nagrody za pomoc w jego odnalezieniu.
- To bardzo smutny dzień - powiedziała Annette Edwards, właścicielka królika Dariusa tuż po jego kradzieży. Za pomoc w jego odnalezieniu zaoferowała nagrodę w wysokości 1000 funtów (ponad 5 tys. zł).
Policja West Mercia wyjaśniła, że uważa królik Darius został skradziony w nocy z soboty na niedzielę z wybiegu, który znajduje się w przydomowym ogrodzie właścicieli.
ZOBACZ: Świnie potrafią grać w gry wideo. Nowe badania naukowców
Mierzący 129 cm długości królik Darius w kwietniu 2010 roku został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Uznano go za najdłuższego królika żyjącego na świecie.
Pani Edwards powiedziała, że Darius jest "za stary, by rozmnażać" i błaga o jego zwrot.
Czytaj więcej