Górale gonili wozem furmankę bez woźnicy. Przez zakopiankę na czerwonym świetle

Polska
Górale gonili wozem furmankę bez woźnicy. Przez zakopiankę na czerwonym świetle
Google Maps
Dwa zaprzęgi przecięły zakopiankę na czerwonym świetle. Pierwsza furmanka nie miała woźnicy.

Spłoszony koń ciągnący pustą furmankę, przebiegł na czerwonym świetle skrzyżowanie zakopianki z lokalną drogą w Szaflarach niedaleko Zakopanego (woj. małopolskie). Za nim skrzyżowanie przeciął zaprzęg z góralami, którzy gonili uciekające zwierzę. Tuż po zdarzeniu czekające na dk 47 samochody ruszyły. Sprawę stworzenia zagrożenia na popularnej wśród turystów trasie bada policja z Nowego Targu.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w minioną sobotę około godz. 19:00 w Szaflarach niedaleko Nowego Targu. Przez skrzyżowanie zakopianki i lokalnej drogi mimo czerwonego światła przebiegły dwa konne zaprzęgi, w tym jeden bez woźnicy. Drugim zaprzęgiem spłoszonego konia ciągnącego wóz gonili górale.

 

Koń zignorował czerwone światło

 

W zdarzeniu na skrzyżowaniu zakopianki i drogi podporządkowanej nikt nie ucierpiał. Zgłoszenie o nim otrzymała nowotarska policja.

 

Oba zaprzęgi przebiegły bowiem przez drogę Nowy Targ - Zakopane mimo, że na sygnalizatorach paliło się czerwone światło.

 

ZOBACZ: Nietypowy widok na szwajcarskim niebie. Testowano możliwość transportu koni helikopterem

 

- Obecnie prowadzimy czynności wyjaśniające. Ustalamy dokładne okoliczności zdarzenia. Będziemy ustalać sprawców - powiedziała polsatnews.pl asp. Dorota Garbacz, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. Według niej po ustaleniu właścicieli zwierząt mogą oni być ukarani za wykroczenie drogowe polegające na niezastosowaniu się do sygnalizacji świetlnej.

 

Funkcjonariusze będą także sprawdzać, czy nie doszło do innych naruszeń prawa związanych m.in. ze spowodowanym zagrożeniem.

 

Gnili wozem furmankę bez woźnicy

 

Z nagrania może wynikać, że drugim wozem górale usiłowali dogonić spłoszonego konia ciągnącego furmankę. Do zdarzenia doszło w momencie zmiany świateł. W chwilę po tym, jak obydwa zaprzęgi przecięły drogę krajową nr 47 poruszając się ul. Władysława Orkana, samochody na zakopiance ruszyły.

 

ZOBACZ: Hałas spłoszył konie z Morskiego Oka. Jeden "przeleciał przez bariery i leżał do góry nogami"

 

W internecie opublikowane zostały nagrania z tego zdarzenia.

 

 

Na kolejnym wideo widać jak zaprzęg bez woźnicy po przejechaniu przez skrzyżowaniu na czerwonym świetle z dużą prędkością odjeżdża ulicą.

 

 

W usłudze Google Street View widać dokładniej, że rozpędzone zaprzęgi przecięły torowisko linii kolejowej z Nowego Targu do Zakopanego i - mimo czerwonego światła - zakopiankę.

 

hlk/zdr / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie