Pogrzeb księcia Filipa. Wiele niewiadomych ws. udziału księcia Harry'ego

Świat
Pogrzeb księcia Filipa. Wiele niewiadomych ws. udziału księcia Harry'ego
PAP/EPA/JOHN STILLWELL

Książę Harry przyleciał bez żony i dzieci na sobotni pogrzeb księcia Filipa. W uroczystości weźmie udział w gronie 30 osób ze względu na obostrzenia związane z pandemią. Nie są jednak znane niektóre szczegóły, wśród nich: jakim tytułem posługiwał się będzie Harry i jak ma prawo być ubrany.

Jak przypominają brytyjskie media, Harry i jego żona, amerykańska aktorka Meghan Markle, w 2020 roku porzucili obowiązki związane z pozycją w rodzinie królewskiej i wyemigrowali do Ameryki. Obecnie mieszkają w rezydencji na przedmieściach Santa Barbara w Kalifornii w USA.

Książę Harry jego wysokością?

W ślad za całą sytuacją, którą brytyjskie media ochrzciły jako Megxit, rodzina książęca straciła niektóre tytuły i przywileje. Choć w dalszym ciągu pozostają książętami Sussex - tytuł ten dostali w prezencie ślubnym od królowej - nie mogą posługiwać się tzw. predykatem "ich królewskie wysokości" ani określeniem "royal" w działalności charytatywnej i komercyjnej. Harry jest też w dalszym ciągu następcą tronu.

 

ZOBACZ: Harry i Meghan często wzywają policję. Aresztowano człowieka na ich posesji

 

Dlatego, choć formalnie nie powinien być w czasie pogrzebu dziadka określany jako jego królewska wysokość, o wszystkim ma zadecydować królowa. Jeśli odmówi mu tego prawa, Harry w dalszym ciągu będzie mógł być wspominany jak książę Sussexu. Będzie się jednak dało zauważyć różnicę między nim a starszym bratem Williamem, który bez przeszkód może posługiwać się królewskim predykatem.

Harry i William w mundurze

Różnice dodatkowo podkreślać może ubiór Harry'ego. Jednym z elementów Megxitu była dla Harry'ego utrata wszystkich honorowych tytułów wojskowych. Książę Harry może więc zdecydować się na cywilny uroczysty strój lub mundur wojskowy bez wysokich dystynkcji. Harry ma za sobą służbę wojskową, dosłużył się stopnia kapitana podczas dwóch tur misji w Afganistanie. Jest też przeszkolonym pilotem helikoptera bojowego Apache.

 

ZOBACZ: Po wywiadzie popularność Harry'ego i Meghan na najniższym poziomie

 

- To bardzo wrażliwy temat - skomentował cytowany przez "The Sun" Richar Fitzwilliams, ekspert ds. rodziny królewskiej. - Wszystko, co odróżni od siebie braci w sposób widoczny dla wszystkich obserwujących, będzie prawdopodobnie pomijane.

 

Fitzwilliams dodaje, że po wywiadzie, którego Harry i Meghan udzielili w programie Oprah Winfrey, pogrzeb Filipa jest okazją dla rodziny królewskiej, by pokazać się jako jedność. - To może być początek procesu leczenia - mówi. - Nie będzie ani jednego szczegółu, który nie będzie przemyślany - dodaje.

pdb / "The Sun" / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie