Lewica apeluje o szczepienie maturzystów przeciw COVID-19
Lewica apeluje, aby maturzyści przed egzaminami zostali zaszczepieni przeciw COVID-19. - Żebyśmy mieli pewność, że się nie zarażą w całym tym procesie przeprowadzania matur - podkreślił europoseł, lider Wiosny Robert Biedroń.
W piątek po spotkaniu Rady Gabinetowej prezydent Andrzej Duda poinformował, że egzaminy maturalne odbędą się w terminie, rozpoczną się 4 maja i będą trwały 20 dni. - Będą matury przeprowadzane wyłącznie w formie pisemnej, wyjątkowo będą oczywiście wtedy, kiedy jest to niezbędne, przeprowadzane w formie ustnej, ale zasadą absolutną będzie forma pisemna z pełnym zachowaniem reżimu sanitarnego - podkreślił.
ZOBACZ: KE: firma Johnson & Johnson rozpoczęła w poniedziałek dostawy szczepionki przeciw Covid-19
Biedroń na konferencji prasowej Lewicy pod resortem edukacji pytał, "czy rząd mógłby w trybie pilnym przedstawić jasny i realistyczny plan przeprowadzenia matur". - Chcemy poznać dokładne daty, bo 4 maja jest tuż za rogiem - podkreślił europoseł. "Co z bezpieczeństwem maturzystów, nauczycieli i całego personelu zaangażowanego w przeprowadzenie tego procesu? - pytał polityk.
Szczepienia w trybie pilnym
Według niego należałoby podjąć pewne kroki ws. szczepienia maturzystów. - Być może, i o to apelujemy, (należy) zaszczepić w trybie pilnym wszystkich podchodzących do matury - mówił Biedroń. - Żebyśmy mieli pewność i ci młodzi ludzie szczególnie, żeby mieli pewność, że się nie zarażą w całym tym procesie przeprowadzania matur - dodał polityk. Zaapelował, aby mogłoby się to odbyć jednodawkową szczepionką firmy Johnson & Johnson.
Prezydent, który w piątek mówił o maturach, przypomniał, że ponad 500 tys. nauczycieli zostało zaszczepionych przeciwko koronawirusowi.
- Nic nie powinno tutaj od strony tego zaplecza osobowego i zaplecza technicznego zakłócić przeprowadzania tych egzaminów, zgodnie z tym, jak one zostały wcześniej zapowiedziane. Mam nadzieję, że tutaj żadnych problemów nie będzie - mówił prezydent.
Czytaj więcej