Wsadził dziecko do bagażnika. 31-latek podejrzany o próbę uprowadzenia
31-letni mieszkaniec Kielc jest podejrzany o próbę uprowadzenia dziecka i rozbój. Do zdarzenia miało dojść na jednym z kieleckich osiedli. Mężczyźnie grozi do 20 lat pozbawienia wolności.
Jak poinformował w poniedziałek Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, do zdarzenia miało dojść w czwartek 8 kwietnia na osiedlu Ślichowice.
- 31-letni Michał K. miał dokonać rozboju wobec mężczyzny i zabrać mu telefon. Nadto usiłował przy użyciu przemocy pozbawić wolności kolejnego, tym razem małoletniego pokrzywdzonego poprzez umieszczenie go w bagażniku swojego samochodu - przekazał Prokopowicz.
ZOBACZ: Porwał syna i byłą partnerkę. Jest akt oskarżenia
Tego samego dnia zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło na policję i po kilku godzinach funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego. W niedzielę prokurator przedstawił Michałowi K. trzy zarzuty - rozboju, usiłowania pozbawienia wolności małoletniego oraz naruszenia nietykalności cielesnej kolejnego małoletniego.
- Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do zarzuconych mu czynów i złożył wyjaśnienia – dodał Prokopowicz.
Prokurator zdecydował o skierowaniu do Sądu Rejonowego w Kielcach wniosku o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres trzech miesięcy.
Mężczyźnie grozi nawet do 20 lat pozbawienia wolności.