Warszawa. "Ulica Lecha Kaczyńskiego" zamiast Armii Ludowej. Ktoś zakleił tablice
Nieznani sprawcy zakleili w sobotę niektóre tablice z nazwą alei Armii Ludowej. Zamiast tego, mówią one, iż przebiega w tym miejscu ulica Lecha Kaczyńskiego. Jak dowiedział się polsatnews.pl, nie jest to inicjatywa stołecznego ratusza. Miasto zamierza przywrócić dawny wygląd tablic.
Naklejki zasłaniające nazwę alei Armii Ludowej, stanowiącej część Trasy Łazienkowskiej, pojawiły się w sobotę. W ten dzień przypada 11. rocznica katastrofy smoleńskiej, w której zginął prezydent RP Lech Kaczyński, jego żona oraz 94 inne osoby.
"Autor" pomysłu, by zakleić elementy miejskiego systemu informacji nalepkami z nazwą "ulica Lecha Kaczyńskiego", wybrał nieprzypadkowe miejsce. Podczas przeprowadzonej w 2017 roku "dekomunizacji" ówczesny wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera zarządził zmianę nazwy alei na ul. Kaczyńskiego.
ZOBACZ: Warszawa. Śmiałe plany, radzieckie prezenty i cenzura. 26. urodziny metra
Wtedy miasto wymieniło tablice, jednak w lutym 2019 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny nakazał przywrócenie dawnego nazewnictwa. Od tego czasu ten fragment Trasy Łazienkowskiej znów upamiętnia Armię Ludową.
Ratusz: nie wiemy, kto odpowiada za naklejki
Za obecne zakrycie nazwy tej alei nie odpowiada stołeczny ratusz. Jego rzeczniczka Karolina Gałecka przekazała polsatnews.pl, że na miejscu - czyli m.in. w okolicach skrzyżowań z ulicą Marszałkowską oraz Aleją Niepodległości - zjawi się patrol Zarządu Dróg Miejskich.
- W takich sytuacjach przywracamy wygląd tabliczek do stanu pierwotnego. Musimy także sprawdzić, czy są one uszkodzone. Na razie nie wiadomo, kto odpowiada za powieszenie naklejek - dodała.
Nalepki z nazwą "ulica Lecha Kaczyńskiego" nie pojawiły się na wszystkich tablicach. Niektóre wciąż informują, że znajdujemy się na alei Armii Ludowej.
Nadanie jednej ze stołecznych dróg patronatu zmarłej głowy państwa obiecał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, gdy w zeszłym roku rywalizował z Andrzejem Dudą o fotel prezydenta RP. W styczniu okazało się jednak, że taka idea nie znajduje większości wśród miejskich radnych.
Czytaj więcej