Chcą otwarcia boisk, zbierają podpisy pod petycją do rządu
Zamknięte boiska, korty i baseny - pandemia daje się we znaki zwłaszcza najmłodszym. Federacja szkółek piłkarskich chce zmian w przepisach dotyczących zajęć sportowych dla dzieci i młodzieży, trwa zbiórka podpisów pod petycją do władz.
Ponad 10 tys. osób podpisało petycję do polskich władz o zniesienie niektórych obostrzeń i umożliwienie wznowienia treningów piłkarskich dla dzieci i młodzieży. Inicjatorzy akcji powołują się na międzynarodowe badania, z których wynika, że aktywność na powietrzu generuje minimalne ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa, a jednocześnie pozytywnie wpływa na zdrowia fizyczne i psychiczne.
ZOBACZ: Uczniowie wrócą do szkół? Prezydent: bardzo poważnie rozważane
Petycję podpisał m.in. Roman Kosecki, były piłkarz, a dziś trener klubu "Kosa" Konstancin. Przekonuje on, że "w zdrowym ciele, zdrowy duch", a na jego treningi przychodzą tylko zdrowe dzieci.
W skali całego kraju ograniczenia w amatorskim futbolu mogą dotyczyć nawet 600 tys. osób. Aktualnie trenować i grać mogą tylko profesjonaliści.
Niektóre szkółki omijają jednak przepisy i proponują młodym piłkarzom umowy stypendialne opiewające np. na 20 zł. Część treningów jest realizowana np. w parkach.
Wideo: reporter Polsat News Rafał Miżejewski o lockdownie w sporcie
Postulat odmrożenia amatorskiego futbolu popiera prezes PZPN Zbigniew Boniek.
Czytaj więcej