Pożar lokomotywy na linii kolejowej Lublin - Warszawa. W środku był maszynista [ZDJĘCIA]
Do pożaru lokomotywy pociągu towarowego doszło w środę wieczorem na linii między Puławami a Dęblinem w woj. lubelskim. Ogień w przedziale maszynowym ugasili strażacy. Elektrowozem jechał maszynista, który zdołał uciec i nie doznał obrażeń. Przerwa w ruchu kolejowym trwała około godzinę.
Cztery zastępy i kilkunastu strażaków gasiło lokomotywę, która zapaliła się na szlaku kolejowym pomiędzy Puławami a Dęblinem w okolicy wsi Zarzeka w woj. lubelskim. Do zdarzenia doszło w środę wieczorem około godz. 19:00 na torowisku, które znajduje się na kilkumetrowej wysokości nasypie między miejscowościami Borowa i Gołąb.
Elektrowóz ET41-144-A/B ciągnął skład wagonów towarowych. Gdy maszynista zauważył pożar w przedziale maszynowym, zatrzymał pociąg i wyszedł z lokomotywy.
ZOBACZ: Pożar pociągu w Wielkopolsce. Spłonęły dwie trzecie składu
W akcji gaśniczej uczestniczyli strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Puławach oraz ochotnicy z OSP Gołąb i Skoki-Borowa. Przyjechał także wóz gaśniczy z pobliskich zakładów azotowych.
"Po dotarciu na miejsce, nasi strażacy ubrali aparaty ochrony dróg oddechowych i przystąpili do gaszenia wnętrza lokomotywy środkiem gaśniczym w postaci piany ciężkiej" - poinformowali strażacy z OSP Gołąb.
Nikomu nic się nie stało. Przerwa w ruchu pociąg na trasie Lublin - Warszawa trwała około godzinę.
Czytaj więcej