"Dzwonek alarmowy" w Niemczech. Zaczyna brakować łóżek na oddziałach intensywnej terapii
Liczba pacjentów intensywnej terapii zarejestrowanych w szpitalach stale rośnie. Według rejestru Interdyscyplinarnego Stowarzyszenia Intensywnej Terapii i Medycyny Ratunkowej (DIVI), liczba ta wynosi w czwartek 4458 i rośnie nieprzerwanie od 12 marca. Kliniki odwołują tez zaplanowane operacje.
Wirusolog Christian Drosten i dyrektor naukowy DIVI, Christian Karagiannidis, biją na alarm w związku z obłożeniem łóżek intensywnej terapii w Niemczech. Karagiannidis napisał na Twitterze: "[...] Miasta takie jak Bonn, Brema czy Kolonia prawie nie mają wolnych łóżek na następny zawał serca, wypadek drogowy lub na pacjenta z Covid (...)". Drosten udostępnił post Karagiannidis z komentarzem: "To jest dzwonek alarmowy".
ZOBACZ: Niemcy. Zaszczepieni będą zwolnieni z obostrzeń? Zapowiedź ministra
W ubiegłym tygodniu Christian Karagiannidis ostrzegał, że przy ponad 5 tys. pacjentów z Covid-19 sytuacja na OIOM-ach w Niemczech stanie się naprawdę krytyczna.
Christian Karagiannidis ist wissenschaftlicher Leiter des #DIVI Intensivregisters. Hierher stammen die Daten zur Belegung der Intensivbetten. Dies ist ein Notruf. https://t.co/TZum0RLtnF
— Christian Drosten (@c_drosten) April 8, 2021
Ograniczenie operacji
Ze względu na rosnącą liczbę pacjentów w trzeciej fali pandemii koronawirusa, duża klinika uniwersytecka Charite w Berlinie ponownie poważnie ograniczy operacje. Od przyszłego tygodnia pracownicy będą ponownie coraz częściej rozmieszczani na oddziałach covidowych, planowane operacje zostaną ograniczone, poinformował w czwartek Martin Kreis, członek zarządu kliniki. "Spodziewamy się, że nasi lekarze i pielęgniarki będą mieli kolejne duże obciążenie pracą".
Instytutu Roberta Kocha (RKI) poinformował w czwartek o 20 407 nowych infekcjach Covid 19 w ciągu ostatniej doby. Ponadto w ciągu 24 godzin odnotowano 306 nowych zgonów.
Czytaj więcej