Przejechali setki kilometrów pod naczepą tira. Zatrzymano ich w Polsce
Straż Graniczna zatrzymała w pow. limanowskim w przedświąteczny piątek dwóch Afgańczyków, którzy dotarli do Polski pod naczepą tira. Decyzją sądu zostali oni umieszczeni w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Przemyślu na okres 3 miesięcy – poinformowała w środę Justyna Drożdż z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.
O pasażerach na gapę poinformował policję kierowca tira przewożący geowłókninę z Grecji. Jechał on przez Macedonię, Serbię, Węgry i Słowację.
ZOBACZ: Nielegalni imigranci płyną wpław do hiszpańskich wybrzeży
Z relacji zatrzymanych wynika, że pod naczepę wsiedli na terytorium Węgier, gdzie wcześniej dotarli z Serbii pieszo. Cudzoziemcy zamierzali dotrzeć do Włoch.
"Cudzoziemcy nie posiadali żadnych dokumentów podróży, nielegalnie przekroczyli granicę, nie posiadali w Polsce rodziny i miejsca pobytu oraz wystarczających środków pieniężnych, istniało również ryzyko ich ucieczki. W związku z powyższym, w sobotę wieczorem, zgodnie z postanowieniem Sądu Rejonowego w Limanowej, obywatele Afganistanu zostali umieszczeni w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców w Przemyślu na okres trzech miesięcy, gdzie będą prowadzone dalsze czynności administracyjne w ich sprawie" – relacjonowała Drożdż.
Czytaj więcej