Napad na stację paliw w Kostrzynie nad Odrą. Policjanci szukają sprawców
Policjanci szukają sprawców napadu na jedną ze stacji paliw w Kostrzynie nad Odrą (Lubuskie). Przestępcy sterroryzowali pracownicę i zabrali z kasy pieniądze z utargu - poinformował w poniedziałek rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.
Do rozboju doszło wczesnym popołudniem w wielkanocną niedzielę. Do budynku stacji weszło dwóch zamaskowanych mężczyzn.
ZOBACZ: W Sosnowcu staną "instrybutory". Do czego będą służyć?
Jak przekazał rzecznik, jeden z nich szarpał pracownicę stacji i przewrócił na ziemię Drugi zabrał pieniądze. Potem obaj wybiegli ze stacji i odjechali z trzecim z mężczyzn czekającym na nich w samochodzie. Poszkodowanej nic poważnego się nie stało.
Sprawcom grozi do 12 lat więzienia
Na miejscu przestępstwa przez kilka godzin pracowali śledczy. Zabezpieczono ślady i nagrania z monitoringu obiektu; trwają inne czynności w tej sprawie. Policjanci ustalili, że przestępcy poruszali się kradzionym autem.
ZOBACZ: Skok na bankomat na Dolnym Śląsku
Zgodnie z Kodeksem karnym za rozbój grozi od dwóch do 12 lat więzienia. Informację o zderzeniu przekazała na swoim portalu "Gazeta Lubuska".
Czytaj więcej