Ciągnął psa za samochodem, zwierzę zmarło. Były senator PiS nie trafi do aresztu
Były senator Waldemar B., podejrzany o znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem, nie trafi do aresztu - postanowił Sąd Rejonowy w Kościerzynie (Pomorskie). Decyzja jest nieprawomocna. Według prokuratury, mężczyzna przywiązał zwierzę do haka i wlókł za autem.
- Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o miesiąc tymczasowego aresztu. Uznał, że są wprawdzie przesłanki wskazujące na popełnienie przestępstwa, ale dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania wystarczą środki wolnościowe - poinformowała w sobotę PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Grażyna Wawryniuk.
Sąd zastosował wobec Waldemara B. dozór policji i zakaz kontaktowania się z określonymi świadkami.
ZOBACZ: Ciągnął psa za samochodem. Wniosek o aresztowanie b. senatora PiS
Prokuratura ma siedem dni na podjęcie decyzji, czy złoży odwołanie od orzeczenia kościerskiego sądu.
W piątek Wawryniuk podała, że mężczyzna nie przyznał się do postawionego mu zarzutu. - Składając wyjaśnienia przedstawił odmienne motywy swojego zachowania - dodała.
Przywiązał psa do haka
61-letniemu Waldemarowi B. postawiono zarzut "znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem w ten sposób, że przywiązał zwierzę do haka holowniczego samochodu, ruszył i zwiększając prędkość, tak że pies nie nadążył, przewrócił się i był ciągnięty".
Jak ustaliła sekcja zwłok, zwierzę doznało "obrażeń narządów wewnętrznych skutkujących niewydolnością krążeniowo-oddechową", w następstwie których straciło życie.
W czwartek policjanci znaleźli na posesji polityka truchło czworonoga. Według wstępnych informacji, to ten sam pies, który był wleczony za autem Waldemara B.
ZOBACZ: Były senator PiS zatrzymany. "Przywiązał psa do auta i ruszył"
Całe zdarzenie zarejestrowała kamera auta jadącego za samochodem Waldemara B. Na filmie widać, jak mężczyzna przywiązuje sznurkiem psa do samochodu i rusza autem. Zwierzę początkowo biegnie, ale później nie nadąża za jadącym samochodem. Przewraca się i jest wleczone za pojazdem. Nagranie został przesłane mailem na policję we wtorek.
Do 5 lat więzienia
Za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem grozi do pięciu lat więzienia.
Waldemar B., to znany na Kaszubach lokalny polityk. W wyborach parlamentarnych w 2015 uzyskał mandat senatora z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
W lutym 2018 r., po serii antysemickich wpisów w mediach społecznościowych, został zawieszony przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w prawach członka partii i został senatorem niezrzeszonym. W wyborach 2019 r. starał się o reelekcję z własnego komitetu wyborczego, ale nie dostał się do parlamentu
Czytaj więcej