Minister finansów o nowych progach podatkowych. "Cała paleta zaproponowana premierowi"
- Ważne, byśmy nie obcinali teraz pieniędzy, które trafiają do konsumentów, w tym nie podwyższali podatków, by pobudzić konsumpcję. Pozwoli nam to szybciej wyjść z recesji - mówił w "Debacie Dnia" minister finansów Tadeusz Kościński pytany, czy w pandemii Polskę stać na programy społeczne.
Program "Rodzina 500 plus" został wprowadzony 1 kwietnia 2016 r. Zgodnie z danymi resortu rodziny i polityki społecznej, od tego czasu na wypłaty świadczenia przeznaczonych zostało ponad 141 mld zł.
ZOBACZ: Lubelskie: wójt zapowiada 500 plus dla urzędników, którzy się zaszczepią
Kościński zapytany w czwartek Polsat News, czy w pandemii polskie państwo stać na kontynuowanie programów społecznych takich, jak 500 plus oraz 13. i 14 emerytura, odparł, że "jak najbardziej tak", bo zarówno emeryci, jak i rodziny z dziećmi to grupy, które mają poważne wydatki, a niekoniecznie duże przychody.
WIDEO: minister finansów w programie "Punkt Widzenia"
- Jak będziemy dalej te pieniądze pchali w tym kierunku, to te pieniądze wylądują z powrotem na rynku. To bardzo ważne, byśmy w tej chwili nie obcinali ilości pieniędzy, które idą do konsumentów, włącznie z podwyżką podatków, żeby mogli te pieniądze wykorzystywać w sklepie. Wtedy sklepy będą miały przychody, będą płacić podatki i będziemy mogli wyjść bardzo szybko z recesji - stwierdził szef MF.
ZOBACZ: Resort środowiska: kubeczki tylko za złotówkę, koniec ze styropianem. Rewolucja już w lipcu
Na pytanie, czy zmienią się progi podatkowe, Kościński powiedział: "myślę, że tak, ale to jest cała paleta produktów zaproponowana premierowi". - Którą wybierze, jaki będzie dolny próg, jaki górny - musimy poczekać, aż premier zdradzi Nowy Ład - dodał.
Czytaj więcej