Chciał być pierwszym uchodźcą w Bundestagu. Syryjczyk rezygnuje z powodu pogróżek
Z powodu rasistowskich pogróżek Tareq Alaows z Partii Zielonych zrezygnował ze startu w wyborach do Bundestagu. Mężczyzna chciał być pierwszym uchodźcą w Bundestagu. Tłumaczy, że powodem rezygnacji jest "wysoki poziom zagrożenia" dla jego zdrowia i bliskich mu osób.
"Wysoki poziom zagrożenia dla mnie, a zwłaszcza dla bliskich mi osób, jest najważniejszym powodem wycofania mojej kandydatury" - przekazał Tareq Alaows w oświadczeniu dla WELT. Jak zaznaczył, zaistniała sytuacja pokazuje, iż potrzeba "silnych struktur" do walki z rasizmem.
ZOBACZ: Ksenofobia i rasizm. Tak ochroniarze z Dworca Centralnego obrażali Białorusina
31-letni Tareq Alaows miał reprezentować Zielonych w wyborach do Bundestagu. Był kandydatem w okręgu Oberhausen i Dinslaken w Nadrenii Północnej-Westfalii.
Ich kandidiere als erste aus Syrien geflüchtete Person für den #Bundestag. #kandidat @Die_Gruenen pic.twitter.com/GNrXCbtlJX
— Tareq Alaows (@Tareq_Alaows) February 2, 2021
Mężczyzna studiował w Syrii prawo. Do Dortmundu przybył jako azylant z Damaszku sześć lat temu - przypominają niemieckie media. W nagraniu opublikowanym na Twitterze mówił, że chce - jako "pierwsza osoba w Bundestagu, która uciekła z Syrii" - być głosem uchodźców przybywających do Niemiec.
Problem w Brandenburgii
Bezwzględna liczba rasistowskich aktów przemocy ze strony prawicowych ekstremistów w Brandenburgii w 2020 r. zmniejszyła się w porównaniu z rokiem poprzednim. Jednak liczba takich ataków na kobiety, dzieci i młodzież wzrasta, wynika z danych stowarzyszenia Opferperspektive - informował w marcu portal rbb24.
ZOBACZ: Niemcy. Coraz więcej rasistowskich ataków na kobiety i dzieci w Brandenburgii
Brandenburscy Zieloni domagają się powołania pełnomocnika ds. przeciwdziałania dyskryminacji w szkołach. "Dyskryminacja i przemoc prawicowych ekstremistów niszczy życie, zwłaszcza gdy doświadcza się jej w tym wieku", powiedziała przewodnicząca Zielonych w Brandenburgii Julia Schmidt.