Słyszała śmierć swojej narzeczonej. Influencerka zginęła podczas rozmowy z partnerką
Rochelle Hager, która zdobyła dużą popularność wśród użytkowników aplikacji TikTok, zginęła w wypadku samochodowym, rozmawiając przez telefon z narzeczoną. Partnerka kobiety usłyszała ogromny huk, po którym zapadła cisza.
Do tragedii doszło w poniedziałek przed południem w Farmington (Connecticut, USA). Na skutek silnego wiatru, na samochód młodej kobiety od strony kierowcy, spadł duży konar drzewa.
ZOBACZ: USA. Śmierć mózgu po wyzwaniu z TikToka. Podjął je 12-latek
Gdy na miejsce przyjechały służby ratunkowe, Hager nie żyła.
"Nie byłam w stanie o tym opowiedzieć"
31-latka chwilę przed wypadkiem prowadziła rozmowę telefoniczną ze swoją narzeczoną. "Wielu z was pytało, co się stało, a ja nie byłam w stanie o tym opowiedzieć. To wciąż do mnie nie dociera... Ale dzisiaj wyciągnęłam jej rzeczy z samochodu. Nie odczuwała bólu, zmarła natychmiast. Usłyszałam moment katastrofy, a potem zapadła cisza" - zwierzała się Brittanie Lynn Ritchie.
Amerykanka Rochelle Hager miała ponad 129 tys. obserwujących na TikToku, gdzie regularnie wspominała o swoim związku z Ritchie. Para miała wziąć ślub w październiku tego roku.
Czytaj więcej