Rodzice wyrzucili dziecko z płonącego budynku. Dramatyczne nagranie
Półroczne niemowlę przeżyło upadek z trzeciego piętra bloku we francuskim Nantes. Dziecko z okna wyrzucili rodzice, którzy starali się ratować je przed pożarem. Cała sytuacja mogłaby skończyć się tragicznie, gdyby nie grupa młodych osób - zorganizowali akcję ratunkową przed przybyciem straży pożarnej.
Ogień wybuchł w niedzielę po południu w bloku mieszkalnym w dzielnicy Bottière w Nantes.
Akcję ratunkową, jeszcze przed przybyciem straży pożarnej, zorganizowała grupa młodych mężczyzn. Jedna z osób odcięła zasilanie w budynku, przyniesiono też materace, które ułożono bezpośrednio przed oknami.
ZOBACZ: Matka wyrzuciła dzieci przez okno. Ratowała je przed pożarem
- Próbowaliśmy wejść na klatkę schodową, ale była mocno zadymiona. Uspokajaliśmy mieszkańców, by nie skakali z okien. Podzieliliśmy się na dwie grupy, tak by monitorować budynek z dwóch stron - mówiła dziennikowi "20 Minutes" jedna z osób biorących udział w akcji.
Na nagraniu, które jedna z mieszkanek Nantes opublikowała w mediach społecznościowych, widać, jak młodzi mężczyźni wspinają się po elewacji budynku i tworzą ludzki łańcuch. W taki sposób udało im się ewakuować co najmniej trzy osoby.
Wylądowało na materacu
Kobieta nagrywająca zdarzenie, zarejestrowała moment, w którym dziecko czekające na ratunek na 3. piętrze zostaje wyrzucone przez okno. Z nieoficjalnych informacji wynika, że na desperacki krok zdecydował się ojciec niemowlęcia. Dziecko szczęśliwie wylądowało na rozłożonym materacu.
Po przewiezieniu do szpitala, lekarze potwierdzili, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W wyniku pożaru rannych zostało co najmniej 9 osób, w tym dziecko i jego rodzice. Burmistrz Nantes Johanna Rolland zaapelowała do prezydenta Francji Emmanuela Macrona o specjalne uhonorowanie ratowników-wolontariuszy.
- Mieszkańcy zostali uratowani dzięki odwadze i heroizmowi młodych ludzi. Utworzyli ludzki łańcuch, by dostać się na 3. piętro budynku i wyrwać ich z płomieni. Szacunek i uznanie dla młodych - powiedziała Rolland mediom.
Czytaj więcej