Pies powieszony na drzewie. Zabicie zwierzęcia miała zlecić właścicielka
Policjanci zatrzymali mężczyznę i kobietę odpowiedzialnych za zabicie psa w Przywidzu. Kobieta zleciła, a mężczyzna zabił zwierzę - ustaliła policja. Za zabicie zwierzęcia w sposób sprzeczny z ustawą o ochronie zwierząt grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim Karol Kościuk poinformował w środę, że w niedzielę 28 marca kobieta spacerująca w lesie na terenie gminy Przywidz zauważyła martwego psa, którego ktoś powiesił na drzewie.
ZOBACZ: Właścicielka przejechała psa, nie udzieliła mu pomocy. "Zwierzę wyło z bólu"
- Kobieta powiadomiła policję. Funkcjonariusze natychmiast zaczęli pracować nad tą sprawą. Rozmawiali z mieszkańcami oraz osobami, które mogły mieć wiedzę na temat tego przestępstwa. W miejscu, gdzie znalezione zostało truchło psa, policjanci wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady oraz ciało zwierzęcia - dodał Karol Kościuk.
Zleciła mu zabicie psa?
Policjanci z Komisariatu Policji w Kolbudach zatrzymali 59-letniego mężczyznę i 52-letnią kobietę, do której należał powieszony pies.
ZOBACZ: Uderzył psa młotkiem i zakopał żywcem. "Tłumaczył, że się zdenerwował"
Policjanci ustalili, że właścicielka zwierzęcia zapłaciła mężczyźnie i nakłoniła go do zabicia jej psa.
Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie 59-latkowi zarzutu zabicia zwierzęcia w sposób sprzeczny z ustawą o ochronie zwierząt, a kobiecie podżegania do przestępstwa.
Dozór policyjny i zakaz posiadania zwierząt
- Prokurator wobec kobiety i 59-latka zastosował dozór policyjny, na mężczyznę natomiast nałożono również zakaz posiadania zwierząt - powiedział Kościuk.
Za zabicie zwierzęcia w sposób sprzeczny ustawą o ochronie zwierząt podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat.
Czytaj więcej