"To papuga USA". Siostra Kim Dzong Una krytykuje prezydenta Korei Płd.
Siostra przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una skrytykowała we wtorek prezydenta Korei Południowej Mun Dze Ina za potępienie najnowszej próby rakietowej Pjongjangu. W komunikacie określiła go jako "papugę wychowaną przez Amerykę" i powtarzającą jej "gangsterską logikę".
Kim Jo Dzong zarzuciła Munowi, że próby południowokoreańskich rakiet nazywał wysiłkiem na rzecz pokoju i dialogu na Półwyspie Koreańskim, a testy północnokoreańskie określa jako niepożądane dla budowania nastroju sprzyjającego negocjacjom.
ZOBACZ: Zniknął dwa lata temu we Włoszech. Dyplomata z Korei Północnej odnaleziony
"Trudno nam wyrazić nasze zdumienie jego bezwstydnością (...) Nie może mieć pretensji, gdy jest chwalony za bycie papugą wychowaną przez Amerykę" - napisała Kim w komunikacie opublikowanym przez oficjalną agencję prasową KCNA.
Siostra północnokoreańskiego dyktatora zarzuciła również władzom w Seulu "nielogiczne i bezczelne" zachowanie, które porównała do "gangsterskiej logiki USA". Jej zdaniem Waszyngton chce pozbawić Pjongjang prawa do samoobrony.
Wystrzelone pociski
Południowokoreańskie ministerstwo ds. zjednoczenia wyraziło "silne zaniepokojenie" komentarzami Kim i zaapelowało do Pjongjangu o szacunek - podała agencja Yonhap.
ZOBACZ: Rosną wpływy siostry Kim Dzong Una. Chce zerwać kontakty z Koreą Płd.
Korea Północna wystrzeliła w ubiegły czwartek do Morza Japońskiego dwa pociski, najprawdopodobniej pociski balistyczne krótkiego zasięgu, co spotkało się z potępieniem ze strony Korei Południowej, Japonii i USA. Północnokoreańska agencja KCNA informowała później, że był to test "nowo opracowanego taktycznego pocisku kierowanego".
Była to pierwsza próba rakiet balistycznych Korei Płn. od blisko roku i pierwsza, odkąd prezydentem USA został Joe Biden. Rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ zakazują Pjongjangowi testów pocisków balistycznych.
Czytaj więcej