Samochód rozpadł się na pół. Policja znalazła przy autostradzie wrak bez kierowcy

Samochód rozpadł się na pół. Kierowca uciekł
Do poważnie wyglądającego wypadku doszło na autostradzie A1 na wysokości węzła Świerklany (woj. śląskie). Samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w nasyp. Auto wskutek uderzenia rozpadło się na dwie części. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 14:30 na 31 km autostrady A1 w kierunku Łodzi. Kierowca samochodu osobowego z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi, a następnie wpadł za bariery energochłonne i uderzył w nasyp - podał portal rybnik.com.pl.
Po przyjeździe służb na miejsce zdarzenia okazało się, że w pojeździe nikogo nie ma. Kierowca uciekł z miejsca wypadku.
Policja rozpoczęła poszukiwania kierowcy opla. Na miejsce skierowano przewodnika z psem.
Po pewnym czasie na komisariat zgłosił się właściciel pojazdu. Śledczy ustalają teraz, czy to on siedział za kierownicą auta podczas zdarzenia - poinformowała śląska policja.
Czytaj więcej