Gdańsk. Lekarz wystawiał "lewe" recepty. Razem z farmaceutą mogli wyłudzić 1,5 mln złotych

Polska
Gdańsk. Lekarz wystawiał "lewe" recepty. Razem z farmaceutą mogli wyłudzić 1,5 mln złotych
Polsat News
Mężczyznom postawiono zarzuty wyłudzania danych i współdziałania w celu wyłudzeń refundowania

Lekarz wpisywał recepty na leki refundowane, a pacjenci nic o tym nie wiedzieli. Wiedział natomiast współpracujący z nim farmaceuta, który realizował te recepty. Wszystko trwało sześć lat. Sprawcy mieli wyłudzić z NFZ nawet półtora miliona złotych.

Wystarczył jeden lekarz i jeden farmaceuta by straty były ogromne. Sposób wyłudzania przez nich pieniędzy z NFZ był prosty.

 

- Lekarz na dane pacjentów w przychodni, z którą współpracował, wystawiał recepty, które były przekazywane farmaceucie, a on realizował te recepty - powiedziała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

 

Prokurator i policjanci rozpracowywali ten proceder od kilku miesięcy. Zebrali na tyle mocnych dowodów, by zatrzymać obu mężczyzn.

 

ZOBACZ: Fałszowali recepty na leki nowotworowe. NFZ stracił blisko 11 mln zł

 

- Funkcjonariusze z wydziału ds. przestępczości gospodarczej i korupcji w minioną środę zatrzymali 73-letniego lekarza i 55-letniego farmaceutę. Podczas przeszukania mieszkania, gabinetu i apteki znaleziono dokumentacje potwierdzającą ich działalność - tłumaczy nadkom. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

 

Mężczyznom postawiono zarzuty wyłudzania danych i współdziałania w celu wyłudzeń refundowania. Wspólnicy działali w ten sposób od 7 lat. Jak informuje prokuratura, skala wyłudzeń może sięgać 1,5 mln złotych. Na ten moment zarzuty dotyczą kwoty 500 tys. zł. Możliwe są kolejne zarzuty. 

 

WIDEO: recepty na wyłudzenie - materiał "Wydarzeń"

  

Nawet 10 lat za kratami

 

- Za przestępstwa zarzucone obu mężczyznom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - powiedziała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

 

Ze względu na wysoką karę, obawę matactwa i ucieczki wobec farmaceuty sąd na wniosek prokuratury zastosował 3-miesięczny areszt.

 

ZOBACZ: Podrobione recepty na morfinę. 24-latek usłyszał ponad 280 zarzutów

 

- W stosunku do 73-latka prokurator zastosował dozór policji, poręczenie majątkowe, zakaz opuszczania kraju i zawieszenie w wykonywaniu zawodu lekarza - przyznała nadkom. Ciska.

 

Sprawą lekarza zajmie się nie tylko sąd, ale również rzecznik dyscypliny okręgowej izby lekarskiej. Na tym etapie śledztwa śledczy nie ujawniają, czy mężczyźni przyznali się do winy. 

dsk/ prz/ / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie