Zamknięte przedszkola i żłobki, zaostrzone limity w sklepach. Nowe obostrzenia
Zmiany dot. limitów osób w sklepach i kościołach, zamknięte przedszkola, żłobki, sklepy wielkopowierzchniowe, salony kosmetyczne oraz fryzjerskie - to nowe obostrzenia zapowiedziane w czwartek przez rząd. Przedszkola będą otwarte dla dzieci pracowników opieki zdrowotnej i służb porządkowych. Nowe restrykcje mają wejść w życie w sobotę i obowiązywać przez dwa tygodnie.
Od 27 marca do 9 kwietnia zamknięte będą centra i galerie handlowe, z wyjątkiem m.in. sklepów spożywczych, aptek. Zamknięte będą również sklepy meblowe i budowlane o powierzchni większej niż 2 tys. m2.
Nieczynne będą również salony urody, zakłady fryzjerskie, zakłady kosmetyczne.
Przez dwa tygodnie zamknięte będą przedszkola i żłobki, z wyjątkiem rodziców wykonujących zawód medyczny i służb porządkowych - żołnierzy, policji, funkcjonariuszy straży pożarnej. Minister zdrowia zaznaczył, że rodzice nadal będą mogli korzystać z zasiłku opiekuńczego.
ZOBACZ: Kontrole policji w domach podczas świąt? Mariusz Ciarka odpowiada
W sklepach obowiązywać będą nowe limity osób. W obiektach do 100m2, będzie mogła być jedna osoba na 15m2. W większych sklepach - jedna osoba na 20m2. Bez zmian pozostaje obowiązek zakrywania ust i nosa oraz zachowywanie 1,5 m odległości od innych osób.
Rząd ogranicza także działalność obiektów sportowych wyłącznie do sportu zawodowego. Zamknięte będą np. korty tenisowe i ścianki wspinaczkowe. Wszelkie wydarzenia sportowe będą mogły się odbywać bez udziału publiczności.
W kościołach będzie mogła przebywać maksymalnie 1 osoba na 20 m2 przy zachowaniu odległości min. 1,5 metra.
WIDEO: minister zdrowia Adam Niedzielski o nowych obostrzeniach
"Polska znajduje się w najtrudniejszym momencie"
Szef rządu Mateusz Morawiecki podczas czwartkowej konferencji prasowej dotyczących obostrzeń zwracał uwagę, że obecnie Polska znajduje się w najtrudniejszy moment pandemii od 13 miesięcy. - Musimy sobie to bardzo otwarcie powiedzieć i przyznać - mówił.
Jak dodał napór III fali koronawirusa jest bardzo silny. W tym kontekście wskazał, że w czwartek zarejestrowano najwyższy wzrost zakażeń - ponad 34 tys. osób. Dodał, że na te chwilę mamy zajętych ponad 70 proc. łóżek i ponad 70 proc. łóżek respiratorowych. - Robimy wszystko żeby te łóżka były dostępne dla naszych obywateli w przypadku konieczności leczenia - zapewnił.
ZOBACZ: Niemcy. Twardy lockdown na Wielkanoc? "Merkel wstrzymuje decyzję po zmasowanej krytyce"
Morawiecki podkreślił jednak, że "zbliżamy się do granic wydolności służby zdrowia". - Jesteśmy o krok od przekroczenia granicy poza którą nie będziemy mogli we właściwy sposób leczyć pacjentów, leczyć naszych obywateli - przyznał premier.
- Musimy zrobić wszystko, aby uniknąć takiego scenariusza i zrobimy wszystko żeby uniknąć takiego scenariusza - przekonywał.
WIDEO: premier Mateusz Morawiecki na czwartkowej konferencji prasowej
Rekord zakażeń
Badania laboratoryjne ostatniej doby potwierdziły 34 151 przypadków zakażenia koronawirusem - to najwięcej od początku pandemii. Zmarło 520 chorych - poinformowało w czwartek Ministerstwo Zdrowia.
Najwięcej dziennych zakażeń do tej pory odnotowano w środę, 24 marca. Było ich 29 978. Drugim dniem pod tym względem był 7 listopada - zdiagnozowano ich wówczas 27 875.
Najwięcej zgonów zanotowano 25 listopada. Resort podał wtedy informację o 674 zmarłych na COVID-19.
Najwięcej nowych dziennych przypadków w czwartek zarejestrowano na Śląsku - 5430 i Mazowszu - 5104. Najmniej w woj. podlaskim - 577.
Pozostałe pochodziły z województw: wielkopolskiego (3334), małopolskiego (2919), dolnośląskiego (2680), kujawsko-pomorskiego (2254), łódzkiego (2019), pomorskiego (1994), podkarpackiego (1498), zachodniopomorskiego (1163), warmińsko-mazurskiego (1082), świętokrzyskiego (1024), lubelskiego (970), lubuskiego (936), opolskiego (642).
Ponadto resort przekazał, że w 435 informacjach o zakażeniach nie podano adresu. Dane te uzupełni inspekcja sanitarna.
Ponad 50,8 tys. zgonów
Z powodu COVID-19 zmarło 107 osób, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 413 osób. Łącznie to 520 zgonów.
W Polsce od 4 marca 2020 r., gdy wykryto pierwszy przypadek COVID-19, zakażenie potwierdzono u 2 154 821 osób, z których 50 860 zmarło.
Tydzień temu (18 marca) resort poinformował o 27 278 nowych przypadkach i 356 zgonach, a dwa tygodnie temu (11 marca) o 21 045 zakażeniach i 375 zgonach.