Ikonowicz zabiega o spotkanie z Trzaskowskim. Chce zmiany polityki mieszkaniowej Warszawy
Działacz lokatorski, kandydat Lewicy na RPO Piotr Ikonowicz chce się spotkać z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim ws. planowanych eksmisji i zaproponować np. amnestie czynszowe. - Warszawa jest bogatym miastem i nie musi być skąpa dla rodzin. Dużo taniej i mądrzej jest zostawić tych ludzi - mówi.
Działacz Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej podkreśla, że instytucja, którą reprezentuje, od początku kadencji Rafała Trzaskowskiego zabiega o spotkanie z nim. Powodem są postępowania eksmisyjne przeciw rodzinom, które prowadzi samorząd.
Wspierać, a nie wyrzucać
Ikonowicz przywołał przy tym art. 75 konstytucji, który brzmi: "Władze publiczne prowadzą politykę sprzyjającą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, w szczególności przeciwdziałają bezdomności, wspierają rozwój budownictwa socjalnego oraz popierają działania obywateli zmierzające do uzyskania własnego mieszkania".
ZOBACZ: Eksmisja za przemoc domową. Prezydent podpisał ustawę antyprzemocową
- Wyrzucenie tych ludzi zwykle będzie się wiązało z przeprowadzką do mniejszych pomieszczeń, często ogrzewanych prądem, a więc droższych w utrzymaniu, a za tymi ludźmi i tak będzie się ciągnął dług czynszowy, bo źródłem tych eksmisji jest niewydolność finansowa tych rodzin. Wydaje się, że dużo lepiej byłoby objąć te rodziny odpowiednim wsparciem, niż je wyrzucać do gorszych lokali - podkreśla działacz.
Eksmisja to zła kara
Jak dodaje, błąd miasta polega na tym, że traktuje eksmisję jako karę za niepłacenie czynszu. - Nie dość, że ludzie są ubodzy, biedni, to jeszcze mają być za to ukarani" - stwierdza.
- My proponujemy rozmowę o tym, żeby zamiast tych 1800 eksmisji, które są planowane, zrobić 1800 interwencji kryzysowych i wsparcie ze strony pomocy społecznej - mówi Ikonowicz. - Warszawa jest bogatym miastem i nie musi być skąpa dla rodzin. Dużo taniej i mądrzej jest zostawić tych ludzi, żeby mieszkali tam, gdzie mieszkają i udzielić im wszechstronnego wsparcia - dodaje. - Chodzi o to, żeby usiąść z przedstawicielami miasta i wspólnie wymyślić, co zamiast tych eksmisji, np. amnestia czynszowa - podkreśla.
ZOBACZ: "Nie chciałbym uczestniczyć w przedwyborczej grze". Rzecznik Praw Obywatelskich w Sejmie
Przyznaje, że oczywiście, że zdarzają się przypadki, gdzie eksmisja dotyczy kogoś, kto zakłóca porządek domowy, nadużywa alkoholu, nie ma małych dzieci. - Ale to jest promil promila. Większość to niestety są rodziny, często wielodzietne - zaznacza działacz lokatorski.
Ikonowicz odniósł się także do faktu, że prezydent Trzaskowski obecnie przechodzi w szpitalu COVID-19. - Życzę panu prezydentowi powrotu do zdrowia - podkreślił.
Czytaj więcej