Szczepionka AstraZeneca mniej skuteczna niż deklarowano. Przedstawiciel koncernu komentuje
Firma AstraZeneca poinformowała, że wskaźnik skuteczności jej szczepionki przeciwko Covid-19 jest nieco niższy niż to wcześniej deklarowała i wynosi 76 proc. Ta korekta jest wynikiem nowej analizy amerykańskich badań klinicznych. Przedstawiciel koncernu przypomniał w oświadczeniu przekazanym Polsat News, że "szczepionka w 100 proc. chroni przed ciężkim przebiegiem Covid-19".
Urzędnicy służby zdrowia USA publicznie zganili producenta leku za niewykorzystanie najbardziej aktualnych informacji, gdy w poniedziałek opublikował on tymczasową analizę, która mówiła o 79-procentowej skuteczności szczepionki - podaje agencja Reutera.
ZOBACZ: "Korzyści przewyższają ryzyko". Zaktualizowano dane dot. szczepionki AstraZeneca
Najnowsze dane opierały się na 190 infekcjach wśród ponad 32 400 uczestnikach badania w Stanach Zjednoczonych, Chile i Peru. Wcześniejsze dane tymczasowe opierały się na 141 infekcjach do 17 lutego.
"Wysoce skuteczna"
- Główna analiza jest zgodna z naszą wcześniej wydaną analizą okresową i potwierdza, że nasza szczepionka przeciwko Covid-19 jest wysoce skuteczna u dorosłych - powiedział w oświadczeniu wiceprezes ds. badań i rozwoju BioPharmaceuticals R&D w firmie AstraZeneca, neurolog Mene Pangalos.
Do sprawy odniósł się również Piotr Najbuk, dyrektor ds. relacji zewnętrznych AstraZeneca, który zapewnił, że szczepionki są bezpieczne.
- Osoby, które zaszczepiły się szczepionką AstraZeneca, tak samo jak innymi produktami leczniczymi, mają pewność, że przeszła ona rygorystyczne badania skuteczności i bezpieczeństwa i została zaaprobowana przed właściwe organy nadzoru - przekazał.
Jak dodał "ilość incydentów zakrzepowo-zatorowych u osób, które przyjęły naszą szczepionkę jest niższa niż w populacji ogólnej".
"Chroni przed ciężkim przebiegiem Covid-19"
- Dodatkowych, pozytywnych danych dostarczają nam również badania trzeciej fazy, przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych, które wskazują, że nasza szczepionka w 100 proc. chroni przed ciężkim przebiegiem Covid-19, a także przed potencjalną hospitalizacją - powiedział.
- Badania te zostały przeprowadzone wśród populacji osób starszych, która stanowiła istotną część osób badanych w badaniu klinicznym. Ponadto również u uczestników badania klinicznego nie stwierdzono podwyższonego ryzyka zdarzeń zakrzepowo-zatorowych - stwierdził Piotr Najbuk.
- Przekazujemy ekspertom rządowym informacje dotyczące bezpieczeństwa i skuteczności naszego produktu. Dzięki temu niezależni eksperci podjęli decyzję o kontynuowaniu szczepień ochronnych w Polsce - dodał.
- Przyłączamy się do apelu ekspertów i zachęcamy do szczepienia zgodnie z wytycznymi. Nie ma najmniejsze wątpliwości, że sczepienia stanowią najlepsze narzędzie w walce z pandemią - zapewnił.
ZOBACZ: AstraZeneca opublikuje więcej danych o swej szczepionce. To reakcja na krytykę
AstraZeneca poinformowała, że w najbliższych tygodniach planuje wystąpić o pozwolenie na stosowanie szczepionki w Stanach Zjednoczonych w sytuacji wyjątkowej (ang. emergency use authorisation - EUA), a najnowsze dane zostały przedstawione niezależnemu komitetowi nadzorującemu badania - Data Safety Monitoring Board.
AstraZeneca powtórzyła w czwartek, że szczepionka, opracowana we współpracy z Uniwersytetem Oksfordzkim, jest w 100 proc. skuteczna przeciwko ciężkim lub krytycznym postaciom choroby. Firma przekazała również, że szczepionka ma 85 proc. skuteczności u dorosłych w wieku 65 lat i starszych.
Bezpieczna szczepionka
- Wielu z nas czekało na to rozległe, dobrze skonstruowane badanie III fazy – oznajmił prof. Paul Griffin z Uniwersytetu Queensland.
- Wygląda na to, że jest to bardzo skuteczna szczepionka, bez obaw o bezpieczeństwo. Miejmy nadzieję, że to powinno teraz dać ludziom pewność, że szczepionka ta jest właściwa do dalszego stosowania – zaznaczył naukowiec, dodając, że on i jego rodzice przyjęli szczepionkę.
Dla porównania wskaźnik skuteczności dla szczepionek firm Pfizer/BioNTech i Moderna wynosi ok. 95 proc.
Czytaj więcej