Zjedli żelki z dodatkiem konopi indyjskich. Uczniowie trafili do szpitala
Żelki z dodatkiem konopi indyjskich stały się przyczyną dolegliwości zdrowotnych grupy uczniów z Wielkiej Brytanii. Młodzież trafiła do szpitala. Policja w Londynie ostrzega rodziców przed niebezpiecznym produktem - informuje serwis "Daily Mail". To nie pierwszy taki przypadek po spożyciu nietypowych słodkości. W ubiegłym roku doszło do podobnego incydentu w szkole katolickiej.
Wyglądają jak zwykłe żelki ze sklepowych półek, ale w składzie znajdziemy konopie indyjskie. Ich spożycie może wywołać efekt, jak przy paleniu marihuany.
ZOBACZ: Żelki z LSD na poczcie w Warszawie. Trzy osoby się zatruły
Według brytyjskich mediów uczniowie z Sutton 12 marca potrzebowali pilnej pomocy medycznej. Okazało się, że przyczyną ich problemów zdrowotnych było właśnie spożycie żelek z zawartością konopi indyjskich.
"Mają szkodliwy wpływ"
Sytuacja z Sutton nie była jednak pojedynczym przypadkiem. Mundurowi poinformowali o kolejnych zgłoszeniach dotyczących słodyczy. Policja nie podała, ile dokładnie osób dotąd skarżyło się na niepokojące objawy po zjedzeniu żelek.
Ostrzeżenie od służby zamieściło na Twitterze liceum z Sutton.
We have received a safeguarding message from the Metropolitan Police about what appear to be regular JELLY SWEETS, GUMMY BEARS or similar sweets. Please see the poster attached. pic.twitter.com/yTlALLdlCT
— Greenshaw High School (@GreenshawHigh) March 19, 2021
"Nastąpił wzrost liczby młodych ludzi kupujących coś, co na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykłe galaretki, żelki lub podobne cukierki" - brzmi fragment zamieszczonej w mediach społecznościowych informacji. Jak podkreśla policja, słodycze są "mieszane z konopiami indyjskimi i mają szkodliwy wpływ".
ZOBACZ: Włamał się do samochodu, ukradł żelki i 50 kg krówek
Zjedzenie produktów z zawartością konopi indyjskich nie doprowadziło nikogo do śmierci. Jednak w przypadku spożycia tych słodkości można źle ocenić dawkę, co prowadzi do występowania skutków ubocznych - np. ataków paniki i wymiotów. "Wielu uczniów z Sutton poważnie zachorowało lub trafiło do szpitala" - ujawniła policja.
Incydent z katolickiej szkoły
Do podobnego przypadku doszło w październiku ubiegłego roku. Grupa nastolatek ze szkoły katolickiej La Sainte Union w Highgate (w północnym Londynie) zjadła żelki zawierające THC (aktywny składnik konopi). Objawy u uczennic pojawiły się, kiedy przebywały w klasie.
Cześć dziewczyn trafiła do szpitala w Barnet. Wśród dolegliwości zgłaszano wtedy zawroty głowy i wymioty. Jeden z rodziców przyznał, że sprawa nie jest jeszcze do końca wyjaśniona. "Bardzo niepokojące jest to, że tego typu zachowania mają miejsce w czasie zajęć szkolnych" - stwierdził mężczyzna.
ZOBACZ: Diler-cukiernik. Upiekł 142 ciastka z haszyszem
Konopie indyjskie w Wielkiej Brytanii są dopuszczone do spożycia wyłącznie w celach leczniczych. Niektórzy posłowie uważają, że powinny być w ciągu najbliższych lat zalegalizowane - przypomina serwis "Daily Mail".
Czytaj więcej