Pijany wiózł autem 7-letniego syna i spowodował wypadek. Dziecko zabrał śmigłowiec LPR
30-latek, który miał 1,3 promila alkoholu w organizmie, wiózł autem 7-letniego syna. Mężczyzna zderzył się z przydrożnym drzewem. Dziecko z obrażeniami ciała zostało śmigłowcem LPR przetransportowane do szpitala.
Do wypadku doszło w poniedziałek około godz. 19:00 na ul. Leśnej w Bartoszycach (woj. warmińsko-mazurskie). Gdy policjanci zbadali trzeźwość 30-latka, w jego organizmie było 1,3 promila alkoholu.
Chłopiec trafił do szpitala w Olsztynie, a jego ojciec do miejscowej placówki. Nie miał poważnych obrażeń i już opuścił lecznicę.
ZOBACZ: 37-latek przeżył zderzenie z pociągiem. Był pijany
Mężczyzna usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Może także stracić prawo jazdy na okres co najmniej 3 lat.
Jak informują funkcjonariusze, ze względu na to, że osobą pokrzywdzoną w wypadku jest członek rodziny mężczyzny, od stanowiska matki dziecka będzie zależała odpowiedzialność sprawcy.