Trzecia fala w Polsce. Szpitale na granicy wytrzymałości

Polska
Trzecia fala w Polsce. Szpitale na granicy wytrzymałości
PAP/Andrzej Lange
W całym kraju przybywa osób ciężko przechodzących zakażenie koronawirusem

Miejsc dla chorych na Covid-19 zaczyna brakować w szpitalu między innymi w Sochaczewie. Liczba dostępnych łózek szybko kurczy się w placówkach w Krakowie i Szczecinie. Toruński szpital mierzy się z brakami kadrowymi i szuka wolontariuszy do pomocy przy chorych.

Wzrost ciężkich przypadków zachorowań na Covid-19 zauważają lekarze w Krakowie. Do tamtejszego Szpitala Uniwersyteckiego przywieziono kobietę w zaawansowanej ciąży. Po cesarskim cięciu i zapewnieniu bezpieczeństwa dziecku, kobieta trafiła pod respirator. Zmiany w płucach były znaczne. 

 

Do krakowskiej placówki trafia dziennie około 20 pacjentów wymagających hospitalizacji. Miejsc zaczyna brakować także w wybudowanym na terenie Hali Expo szpitalu tymczasowym. Po tygodniu od otwarcia zajęta jest tam połowa miejsc. 

 

- Liczba łóżek respiratorowych będzie wzrastała. Ma być ich o ok. 50 więcej, ale już musimy się przygotowywać, bo może to być niewystarczające - zwracał uwagę wojewoda małopolski Łukasz Kmita. 

 

WIDEO: Do krakowskiej placówki trafie dziennie około 20 pacjentów wymagających hospitalizacji

  

 

ZOBACZ: Ponowne zakażenia koronawirusem. Najnowsze badania

 

Dodał, że "będziemy próbować skoncentrować siły w jednym z krakowskich szpitali, być może wykorzystamy Szpital Expo, bo tam jest świetna infrastruktura tlenowa, ponad tysiąc metrów sześciennych tlenu".

 

Szpital w "stanie nadzwyczajnym" 

 

Z problemami mierzy się także placówka w Sochaczewie. Szpital decyzją wojewody mazowieckiego, Konstantego Radziwiłła, zwiększył liczbę łóżek dla chorych na Covid-19 z 40 do 80. Chorych jednak przybywa nie tylko na tym oddziale. Zakażenia pojawiają się także na innych. Dyrektor szpitala sytuację nazwał "stanem nadzwyczajnym".

 

WIDEO: Szpital w "stanie nadzwyczajnym"

  

 

Zwiększona liczba chorych powoduje braki w kadrach. Relokacje pracowników pomiędzy szpitalnymi oddziałami nie naprawiły sytuacji, dlatego dyrektor zdecydował się na wyjątkowe kroki i zabronił personelowi brania urlopów. 

 

80 procent łóżek zajętych 

 

- Ostatni weekendowy wzrost pacjentów z Covid-19 był znaczny. W czasie, gdy w innych województwach był dynamiczny, u nas było w miarę spokojnie, ale w piątek mieliśmy 280 pacjentów, a już w poniedziałek było ich 333. Dziś jest jeszcze o 26 osób więcej. Ten ostatni to ogromy przyrost - tłumaczyła Natalia Cistowska, rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Szczecinie.

 

WIDEO: ogromy przyrost zakażonych w Szczecinie

  

 

Szpital dysponuje aktualnie bazą około 414 łóżek. Rzeczniczka szpitala podkreśla, że jeśli tendencja się utrzyma, to może zabraknąć dostępnych miejsc. Cistowska zwraca uwagę, że uzupełnienie liczby łóżek nie jest tak dużym problemem, jak zapewnienie ludzi do ich obsługi. 

 

ZOBACZ: Nowe przypadki koronawirusa w Polsce. Dane ministerstwa, 23 marca

 

Zaznaczyła, że w szpitalu działają w okrojonej formie inne oddziały, ale jeśli sytuacja się nie zmieni, to i "z tych świadczeń będziemy musieli zrezygnować". 

 

Potrzebni wolontariusze

 

Osób do pomocy przy chorych szuka szpital w Toruniu. Na stronie internetowej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. L. Rydygiera pojawiał się apel o wsparcie. Placówka szuka wolontariuszy.

 

WIDEO: Poszukiwani wolontariusze 

  

 

Poszukiwani są chętni do pracy na oddziałach covidowych. Preferowane są osoby już zaszczepione lub studenci kierunków medycznych oraz ci, który przeszli zakażenie koronawirusem. 

laf/prz/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie