Polski minister zaszczepiony preparatem AstraZeneca
Szef resortu finansów Tadeusz Kościński został w poniedziałek zaszczepiony preparatem firmy AstraZeneca. Według ministra rynek wierzy w tę szczepionkę. Jak przekazał, AstraZeneca ma już ponad 3 mld zamówień na swój produkt, konkurent - miliard.
W poniedziałek ruszyła rejestracja i szczepienia przeciw COVID-19 dla kolejnej grupy osób w wieku 65 i 66 lat. Wśród nich znalazł się minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński, który został zaszczepiony preparatem AstraZeneca w szpitalu tymczasowym na PGE Narodowym.
Jak powiedział Kościński tuż przed szczepieniem, dzięki niemu będzie mógł dołączyć do "ekskluzywnego światowego klubu", w którym jest już 450 mln osób zaszczepionych przynajmniej pierwszą dawką. Wyjaśnił, że jako minister finansów dba o rynki i w związku z tym sprawdził, jak wygląda sytuacja firmy AstraZeneca.
ZOBACZ: Eksperci: szczepionki mogą nie wystarczyć do zahamowania pandemii
- AstraZeneca ma już ponad 3 mld zamówień, a konkurent tylko miliard. Więc widać, że rynek wierzy w ten preparat - podkreślił minister. Bardzo mocno zachęcał wszystkich do szczepień.
- To jest bardzo ważne dla nas, dla naszych rodzin. Szczepmy się, żeby koniec tej pandemii nastąpił jak najszybciej - zaapelował Kościński.
Jak powiedział dr Artur Zaczyński, szef szpitala tymczasowego na PGE Narodowym, narodowy program szczepień przebiega na razie w sposób zaplanowany - osiągnęliśmy współczynnik 3 mln wyszczepień.
-Nie przeszkodziły nam niepewności związane ze szczepionką AstryZeneki - powiedział. Jego zdaniem produkt ten, pomimo różnych spekulacji, okazał się prawidłowy do prowadzenia szczepień, a Polska nie zatrzymała tego procesu.