Robert Lewandowski odznaczony przez prezydenta
Prezydent Andrzej Duda odznaczył Roberta Lewandowskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Kapitan drużyny narodowej i piłkarz Bayernu Monachium został doceniony za wybitne osiągnięcia sportowe i promowanie Polski na arenie międzynarodowej.
Uroczystość odbyła się w Pałacu Prezydenckim w Warszawie, w obecności m.in. prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniewa Bońka. Prezydent podkreślił, że Lewandowski to piłkarz najwyższej klasy nie tylko jeśli chodzi o Polskę, ale także Europę i świat.
"Bohater narodowy"
- Czytałem o panu ostatnio sporo i powiedział pan, że nie liczy wywalczonych trofeów, bo w momencie ich zdobycia myśli pan już o następnych. Są jeszcze trzy odznaczenia w naszym kraju wyższe od tego, które pan otrzymał dzisiaj. Jestem przekonany, że zdobędzie pan kolejne, bo cały czas jest pan na fali wznoszącej - powiedział Andrzej Duda.
Prezydent chwalił kapitana reprezentacji Polski i napastnika Bayernu Monachium za systematyczną i wytrwałą pracę, którą dodał do wielkiego talentu. - To nie była kariera jednego błysku - ocenił Andrzej Duda.
- Śmiało można powiedzieć nasz bohater narodowy w sportowym tego słowa znaczeniu, ale w pewnym sensie nie tylko - dodał.
Do poniedziałkowej uroczystości Andrzej Duda odniósł się także na Twitterze.
"Pan Robert Lewandowski jest nie tylko znakomitym piłkarzem i niezwykłym człowiekiem ale przede wszystkim jest też wiernym synem Rzeczypospolitej, dumnym ze swojego pochodzenia. Gratulacje i podziękowania za postawę dla pana Roberta i całej rodziny" - napisał prezydent.
Pan Robert Lewandowski jest nie tylko znakomitym piłkarzem i niezwykłym człowiekiem ale przede wszystkim jest też wiernym synem Rzeczypospolitej, dumnym ze swojego pochodzenia. Gratulacje i podziękowania za postawę dla Pana Roberta całej Rodziny. pic.twitter.com/40LLeN8gAl
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) March 22, 2021
"Nie chcę spocząć na laurach"
32-letni Lewandowski przyznał, że na razie skupia się na odnoszeniu kolejnych sukcesów.
- Może za jakiś czas jak usiądę na kanapie, to pomyślę o tych zdobytych trofeach i będę mógł się tym delektować, ale na razie moja ambicja jest na tyle duża, że nie chcę spocząć na laurach - przyznał.
Triumfator poprzedniej edycji Ligi Mistrzów i Piłkarz Roku FIFA 2020 zwrócił też uwagę na wkład innych osób w jego sukcesy.
- Piłka nożna to sport drużynowy, a nie indywidualny, dlatego też wszystko co osiągam, na co tak ciężko pracuję, to też zasługa trenerów, kolegów z boiska, sztabu i rodziny - podkreślił.
WIDEO: Robert Lewandowski odznaczony przez prezydenta
W grudniu 2020 r. Robert Lewandowski wygrał plebiscyt FIFA na Piłkarza Roku. Jest pierwszym Polakiem, który otrzymał to wyróżnienie. W finałowej trójce okazał się lepszy od sław futbolu - Portugalczyka Cristiano Ronaldo i Argentyńczyka Lionela Messiego.
32-letni piłkarz w poprzednim sezonie sięgnął z Bayernem po triumf w Lidze Mistrzów, niemieckiej ekstraklasie i Pucharze Niemiec, a w każdych z tych rozgrywek był najlepszym strzelcem. W Bundeslidze zdobył 34 bramki, w LM - 15, zaś w Pucharze Niemiec sześć.
ZOBACZ: Lewandowski, Milik i Piątek mogą nie zagrać z Anglią. Wszystko przez koronawirusa
W 2007 r. został królem strzelców na trzecim poziomie, rok później podobny tytuł na zapleczu ekstraklasy (oba w barwach Znicza Pruszków), a w 2010 roku - już jako piłkarz Lecha Poznań został królem strzelców ekstraklasy.
Kariera międzynarodowa
W styczniu 2009 r. Lewandowski został uznany przez brytyjski "Times" jednym z 50 najbardziej obiecujących graczy świata poniżej 23 lat. Szybko udowodnił, że wybór był nieprzypadkowy, a z każdym kolejnym sezonem wspinał się w hierarchii najlepszych piłkarzy globu.
Napastnik, który w 2006 r. kosztował Znicz pięć tysięcy złotych (wcześniej grał w rezerwach Legii), w czerwcu 2010 r. przeszedł z Lecha Poznań do Borussii Dortmund za 4,5 mln euro.
Z BVB wywalczył dwa razy mistrzostwo kraju, raz Puchar Niemiec, tytuł najlepszego strzelca Bundesligi (2014 r.), a w maju 2013 r. wystąpił w finale Ligi Mistrzów (porażka 1:2 na Wembley z Bayernem).
Latem 2014 r., na zasadzie wolnego transferu, przeszedł do Bayernu, gdzie kontynuował kolekcjonowanie trofeów. Sześć razy mistrzostwo Niemiec, trzy razy Puchar Niemiec i kolejne cztery tytuły króla strzelców tamtejszej ekstraklasy (2016, 2018, 2019, 2020).
ZOBACZ: Lewandowski drugim najlepszym strzelcem w historii Bundesligi
Przez kilka lat środowisko piłkarskie rozgrzewał temat ewentualnego transferu Lewandowskiego z Bayernu. Real Madryt, Paris Saint-Germain, Chelsea Londyn – takie kluby pojawiały się przy nazwisku kapitana reprezentacji Polski.
Bayern konsekwentnie jednak nie chciał puścić swojego najlepszego strzelca, podkreślając, że na rynku nie ma dostępnych piłkarzy tej klasy. W końcu temat ucichł, a ubiegłoroczne przedłużenie umowy z Bayernem potwierdziło, że polski napastnik być może pozostanie tam do schyłku swojej kariery.
Kapitan reprezentacji
W drużynie narodowej zadebiutował 10 września 2008 r. w wygranym 2:0 wyjazdowym spotkaniu eliminacji MŚ 2010 z San Marino. Jak w wielu innych inauguracyjnych występach, zdobył bramkę. Do tej pory koszulkę z orzełkiem założył 116 razy i strzelił 63 gole, co w obu przypadkach jest rekordem w historii reprezentacji Polski.
Od grudnia 2014 r. pełni funkcję kapitana biało-czerwonych. Półtora roku później dotarł z reprezentacją do ćwierćfinału mistrzostw Europy we Francji.
Wśród jego licznych rekordów zwracają uwagę dwa - najszybszy hat-trick w reprezentacji Polski (w ciągu czterech minut w meczu eliminacji ME 2016 z Gruzją w Warszawie), a także pięć goli w ciągu dziewięciu minut w ligowym spotkaniu z Wolfsburgiem we wrześniu 2015 r.
ZOBACZ: Trzy gole Roberta Lewandowskiego w meczu z Borussią Dortmund
Lewandowski jest m.in. najlepszym zagranicznym strzelcem w historii Bayernu. Zajął czwarte miejsce w plebiscycie Złota Piłka FIFA za 2015 r., gdy był to jeszcze wspólny plebiscyt z magazynem "France Football".
Od lat udziela się również charytatywnie i wspiera różne inicjatywy społeczne. W 2014 r. został Ambasadorem Dobrej Woli UNICEF.
Wygrywając w sierpniu Ligę Mistrzów, został piątym Polakiem, który sięgnął po Puchar Europy. Wcześniej dokonali tego: Zbigniew Boniek z Juventusem Turyn (1985), Józef Młynarczyk z FC Porto (1987), Jerzy Dudek z Liverpoolem (2005) oraz nieobecny w finale Tomasz Kuszczak (2008).
Czytaj więcej