Przyspieszona rejestracja na szczepienia. Dworczyk poinformował o kolejnych grupach
- Podjęliśmy decyzję o przyspieszeniu rejestracji na szczepienia kolejnych grup wiekowych; we wtorek zaczynamy rejestrację osób urodzonych od 1957 r. do 1961 r. - przekazał w sobotę szef KRPM Michał Dworczyk. W poniedziałek ruszy rejestracja dla osób urodzonych w latach 55-56.
- Im szybciej zaszczepimy większość populacji, tym szybciej wrócimy do normalności. Podjęliśmy decyzję na RZZK o przyspieszeniu rejestracji kolejnych grup. Zgodnie z planem w poniedziałek rozpoczynamy rejestrację seniorów z roczników 55-56 - mówił szef KPRM po zakończeniu posiedzenia Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
ZOBACZ: Timmermans: jeśli będziemy zmuszeni, skonfiskujemy szczepionki
- Już we wtorek o 6 rano zaczynamy rejestrację kolejnych 5 roczników. Roczniki między 1957 a 1961 będą mogły się od wtorku rejestrować i wszystkie osoby z tych grup zachęcamy do rejestracji, bo jest to kwestia bezpieczeństwa nas wszystkich - dodał.
Polacy nie przychodzą na szczepienia AstrąZeneką
Na sobotniej konferencji prasowej Dworczyk podkreślił, że polski rząd nie uległ panice i nie zawiesił szczepień szczepionką AstryZeneki.
- Nie było żadnych przesłanek ze strony polskich lekarzy, polskich naukowców oraz instytucji zajmujących się bezpieczeństwem leków, żeby wstrzymać te szczepienia, dlatego podjęliśmy właśnie takie decyzje - mówił. Jak dodał, ich słuszność potwierdził ostatni komunikat Europejskiej Agencji Leków.
ZOBACZ: Część osób nie stawia się na wyznaczone szczepienie preparatem AstraZeneca
- Rekomendacja pozytywna do tego, by kontynuować szczepienia AstrąZeneką, spowodowała, że niemal wszystkie kraje wznowiły szczepienia tym preparatem. Niemniej jednak skutki paniki, która została wywołana w ostatnich dniach, widzimy we wszystkich krajach europejskich - podkreślił szef KPRM.
Jak dodał, dotyczy to również Polski. - W ostatnich dniach o kilkadziesiąt procent spadła liczba osób rejestrujących się na szczepienia szczepionką AstraZeneca, w ostatnich dniach o kilkadziesiąt procent wzrosła liczba osób, które mimo umówienia się na szczepienie szczepionką tej firmy nie pojawiły się na nim - mówił minister.
- Mamy kilkaset tysięcy szczepionek, które leżą w punktach szczepień i które nie zostały wykorzystane, bo pacjenci się nie zjawili. Apelujemy do wszystkich, żeby kierować się wytycznymi lekarzy, naukowców i żeby się szczepić - podkreślił szef KPRM.
Czytaj więcej