Meksyk. Zasadzka kartelu narkotykowego. Zginęło co najmniej 13 funkcjonariuszy
Co najmniej 13 policjantów i pracowników biura prokuratora generalnego zginęło w środkowej części Meksyku w ataku gangu na konwój sił bezpieczeństwa - poinformowały w czwartek czasu lokalnego meksykańskie władze.
Jadący w konwoju funkcjonariusze brali udział w operacji przeciwko zbrojnym grupom działającym w tym rejonie, około 140 km na południowy zachód od stolicy kraju.
ZOBACZ: "Polski Walter White" w narkotykowym gangu. Zasiądzie na ławie oskarżonych
"W tym tchórzliwym ataku zginęło pięciu policjantów i ośmiu pracowników biura prokuratora generalnego" - poinformowały we wspólnym komunikacie policja i prokuratura. Siły bezpieczeństwa rozpoczęły obławę na napastników. "Ten atak nie pozostanie bezkarny" - podkreśliły władze.
Od wielu lat Meksyk jest areną krwawych walk i porachunków między grupami przestępczymi, głównie kartelami narkotykowymi. Dochodzi także do licznych zabójstw, porwań i wymuszeń. Obecnie w tym kraju odnotowuje się średnio blisko 100 zabójstw dziennie. Ponad 82 tysiące ludzi uznanych jest za zaginionych.
Czytaj więcej