Poseł PiS: nie będzie nic dobrego, jeśli każdy będzie się "mądrzył" na temat lockdownu
Senator "Lewicy" Wojciech Konieczny proponował w "Debacie Dnia" wprowadzenie stanu klęski żywiołowej z powodu pandemii. Z kolei Artur Dziambor (Konfederacja) twierdził, że "nie ma żadnych różnic pomiędzy krajami, które się zamknęły, a tymi, które były otwarte". - Jeżeli każdy z nas będzie się "mądrzył" na temat lockdownu i pandemii, to nic dobrego z tego nie będzie - powiedział Rober Telus (PiS).
O powrocie do lockdownu w całym kraju i o tym, czy ta decyzja rządu pomoże zahamować trzecią falę pandemii koronawirusa w Polsce rozmawiali goście "Debaty Dnia"
Konieczny: Stan klęski żywiołowej
- Proponowałbym wprowadzić stan klęski żywiołowej - powiedział w "Debacie Dnia" Wojciech Konieczny. Senator Lewicy, z wykształcenia lekarz, argumentował, że rząd nie musiałby wprowadzać w życie wszystkich regulacji stanu klęski.
- To nie oznacza że wszystkie przepisy tego stanu muszą być wprowadzone. Rząd uzyskałby narzędzia do tego... - tłumaczył Konieczny. - Panie pośle niech się pan śmieje, a ludzie umierają - zwrócił się do posła Artura Dziambora z Konfederacji.
Wprowadzeniu restrykcyjnych obostrzeń sprzeciwiał się poseł Koalicji Obywatelskiej Jerzy Hardie-Douglas.
- Nigdzie na świecie nie udowodniono, że lockdown przynosi jakieś wymierne korzyści. Takie jest moje zdanie - powiedział Hardie-Douglas, który także jest lekarzem. - Dużo więcej tracimy z tego powodu niż zyskujemy - dodał, tłumacząc, że chodzi o gospodarcze skutki zamykania kraju. Wyjaśnił, że minusów jest więcej. - To jest leczenie ludzi, którzy chorują na inne choroby, to jest sprawa depresji, to nieszczęścia całych rodzin - powiedział Jerzy Hardie- Douglas.
WIDEO - Politycy w "Debacie Dnia" o powrocie lockdownu i jego wpływie na pandemię
Dziambor: Nie ma różnic między krajami
Artur Dziambor (Konfederacja) zwrócił się do posła Lewicy, aby przekonał swoje środowisko polityczne do tego, że lockdown nie jest potrzebny.
- Przede wszystkim życzę panu doktorowi, żeby przekonał swoje środowisko polityczne do tego kierunku, bo to jest ten kierunek, który ja też bym wspierał - powiedział Dziambor. - Lockdown nie ma żadnego sensu, bo nie ma żadnych różnic pomiędzy krajami, które się zamknęły, a tymi które były otwarte - argumentował Dziambor.
Poseł PiS Robert Telus zaapelował o popieranie zdania ekspertów i rządu.
- Jeżeli nie pójdziemy wspólnie razem tylko każdy z nas będzie się "mądrzył" na temat tego lockdownu i tej pandemii, jeśli każdy z nas będzie uważał, że wie najlepiej, to nic z tego dobrego nie będzie - powiedział Telus.
- Jestem zwolennikiem tego, że jeżeli są eksperci, jest rząd i podejmują pewne decyzje, to powinniśmy to szanować- powiedział Robert Telus.
Czytaj więcej